
Mercedes EQE – zmniejszony EQS ze sporym zasięgiem. Co oferuje elektryczny odpowiednik Klasy E?
Mercedes zaprezentował kolejny model oparty na architekturze opracowanej specjalnie dla pojazdów elektrycznych - EQE. W zależności od wyposażenia i konfiguracji będzie on w stanie przejechać na jednym ładowaniu nawet 660 kilometrów. Co jeszcze o nim wiemy?
Mercedes EQE to elektryczny odpowiednik Klasy E, który jest bardzo blisko spokrewniony z modelem EQS. EQE na rynku samochodów elektrycznych ma rywalizować między innymi z Teslą Model S czy przyszłym Audi A6 e-tron.

Mercedes EQE wygląda niemal identycznie, jak zaprezentowany kilka miesięcy temu EQS, choć jest odrobinę mniejszy, ma nieco krótszy rozstaw osi, krótsze zwisy i bardziej wgłębione boczne profile. Mercedes EQE ma 4934 mm długości i 3,1-metrowym rozstaw osi. Pojemność bagażnika to 430 litrów.

Zawieszenie nowego EQE, z czterowahaczową konstrukcją z przodu i układem wielowahaczowym z tyłu, jest spokrewnione z nową Klasą S. Na życzenie EQE będzie dostępny ze skrętną tylną osią. Do wyboru będą dwie wersje: z kątem skrętu tylnych kół do 4,5° i do 10°. W drugim przypadku średnica zawracania maleje z 12,5 do 10,7 metra.

Mercedes EQE – moc, zasięg, ładowanie
Początkowo kierowcy będą mieli do wyboru tylnonapędowego Mercedesa EQE 350 z silnikiem o mocy 293 KM i akumulatorem mieszczącym 90,6 kWh energii. Producent informuje, że w EQE zainstalowano akumulator litowo-jonowy z dziesięcioma modułami ogniw. W zależności od wyposażenia i konfiguracji EQE będzie w stanie przejechać na jednym ładowaniu nawet 660 kilometrów. Z czasem mają się pojawić kolejne odmiany elektryka.
EQE wyposażony jest w ładowarkę DC o mocy do 170 kW. W ciągu 15 minut stan naładowania akumulatora pojazdu można zwiększyć nawet o 35,55 kWh, co, według wstępnych danych uzyskanych przez producenta, odpowiada dodatkowemu zasięgowi WLTP sięgającemu 250 kilometrów.

Mercedes EQE – design wnętrza
Nowy elektryczny Mercedes opcjonalnie może być wyposażony w kokpit Hyperscreen, gdzie zestaw ekranów ukryty jest pod taflą szkła i wygląda jak jeden, szeroki panel. Specjalna powłoka szklanej tafli MBUX Hyperscreen ma ułatwić czyszczenie ekranu. Samo zakrzywione szkło składa się ze szczególnie odpornego na zarysowania krzemianu aluminium.

12,3-calowy ekran OLED dla pasażera z przodu zapewni mu własny obszar wyświetlania informacji i obsługi różnych funkcji. Producent zapewnia, że pasażer będzie mógł oglądać dynamiczne treści, takie jak filmy i programy TV, czy przeglądać strony internetowe podczas jazdy. Jeśli specjalna kamera wykryje, że kierowca spogląda na wyświetlacz pasażera, dla określonych treści zostanie on automatycznie przyciemniony, by nie rozpraszać kierowcy i tym samym nie wpływać negatywnie na poziom bezpieczeństwa.
Mercedes EQE będzie wyposażony w specjalną nawigację dla samochodów elektrycznych, która będzie planować najszybszą i najwygodniejszą trasę, biorąc pod uwagę postoje na ładowanie. Uwzględni przy tym wiele czynników i będzie reagować np. na korki czy zmianę stylu jazdy. Na ekranie systemu informacyjno-rozrywkowego MBUX pojawi się wizualizacja wskazująca, czy dostępna pojemność akumulatora jest wystarczająca, aby dojechać do celu bez ładowania.

Mercedes EQE – ogranicza hałas, oferuje dwa krajobrazy dźwiękowe
W samochodzie elektrycznym bez typowego dźwięku układu napędowego do podróżujących dociera przede wszystkim hałas powodowany przez wiatr. By temu zapobiec liczne wnęki w karoserii wypełniono pianką akustyczną oraz udoskonalono uszczelki klamek, wsporników okien i lusterek bocznych. EQE wyposażono także w zwiększa pakiet obejmujący laminowane boczne przednie szyby oraz dodatkową izolację kabiny. Szereg owiewek, osłon i uszczelek o poprawionej geometrii zapewnia skuteczne tłumienie hałasu także w przypadku panoramicznego dachu.

W kabinie EQE nie będzie jednak panować całkowita cisza. Model oferuje dwa tzw. krajobrazy dźwiękowe: Silver Waves, czyli „czysty dźwięk przeznaczony dla entuzjastów pojazdów elektrycznych” oraz Vivid Flux, który ma być „krystaliczny, syntetyczny, a jednocześnie po ludzku przyjazny”. Będzie można je wybierać lub wyłączać za pomocą centralnego wyświetlacza. Dodatkowy krajobraz dźwiękowy – Roaring Pulse, którego brzmienie ma przypominać potężne maszyny – będzie można aktywować w ramach bezprzewodowych aktualizacji.
Nowy model będzie miał swoją światową premierę na wrześniowych targach IAA w Monachium Mercedes EQE, a jego produkcja rozpocznie się w połowie 2022 roku w niemieckiej fabryce Mercedesa w Bremie.
Najnowsze
-
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
Zaparowane szyby to powszechny problem w warunkach jesienno-zimowych i kierowcy mają sprawdzone sposoby jak sobie z nimi radzić. Zwykle rozwiązują one problem tylko chwilowo, bo nie zwalczają jego przyczyn. -
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz
-
TEST Kia EV6 77,4 kWh RWD – minimalizm się opłaca?