
Lamborghini: rekordowe modele, o których możesz nie wiedzieć
Jaki model Lamborghini po raz pierwszy został wyposażony w drzwi nożycowe? Który pojazd terenowy do użytku wojskowego dał swój początek pierwszemu luksusowemu SUV-owi spod znaku byka? Oto odpowiedzi.
W całej historii marki Lamborghini pojawiły się rozwiązania, które uczyniły włoską markę z Sant’Agata Bolognese symbolem w świecie motoryzacyjnym. Oto garść ciekawostek z historii jej modeli, których możesz nie znać.
Lamborghini Marzal – największe szklane „skrzydła” w historii motoryzacji
Marzal, prototyp Lamborghini z 1966 roku został zaprojektowany przez Marcello Gandiniego dla Carrozzeria Bertone z zamiarem stworzenia czteromiejscowego grand tourera. Wśród cech, które czynią projekt Marzala wyjątkowym, jest wnętrze, w całości obite skórą w kolorze srebrnym oraz sześciokąt, główny motyw całego projektu, który został powtórzony w wielu detalach. Swoje odzwierciedlenie znajduje w kształcie deski rozdzielczej, w tylnej szybie oraz w wycięciu konsoli. Jednak najbardziej charakterystyczną cechą Marzala jest rozległa szklana powierzchnia nadwozia o powierzchni 4,5 m2, od drzwi skrzydłowych po dach. Dzięki temu zabiegowi stylistycznemu Marzal stał się w pełni sprawnym samochodem pokazowym o największej szklanej powierzchni w historii.

Lamborghini Miura – najniższy samochód sportowy zaprojektowany przez najmłodszy zespół w historii
Ferruccio Lamborghini od samego początku swojej historii jako konstruktora samochodów sportowych dawał dużo przestrzeni młodym i błyskotliwym współpracownikom, czego przykładem jest projekt modelu Miura. W 1966 roku, najmłodszy w historii marki projektant Marcello Gandini i kierowca testowy Bob Wallace (obaj po 28 lat), wraz z głównym inżynierem Gianem Paolo Dallarą i asystentem inżynierem Paolo Stanzani, powołał do życia Miurę, niezwykły samochód, który miał stać się legendą.
Lamborghini Miura było także najniższym produkowanym masowo autem drogowym. Wysokość jego 2-drzwiowego nadwozia wynosiła zaledwie 105,5 cm, co w latach 60. było jednym z najważniejszych aspektów w projektowaniu samochodów sportowych. Do dziś cecha ta jest integralną częścią DNA samochodów marki Lamborghini.

Lamborghini LM002 – pierwszy super SUV
Projekt mający na celu opracowanie wysokowydajnego pojazdu terenowego do użytku wojskowego pod nazwą LM002, został po raz pierwszy zaprezentowany na targach motoryzacyjnych w Brukseli w 1986 roku. W momencie premiery LM002, zupełnie inny od wszystkich dostępnych na rynku samochodów, okazał się nowatorski w swojej formie i osiągach. Miał silnik o pojemności 5167 cm3, zapewniający 450 KM przy 6800 obr./min. oraz doskonałe możliwości terenowe i design podkreślający mocne linie. Z nadwoziem wykonanym z aluminium i włókna szklanego, wyposażony w napęd na wszystkie koła, dwubiegową skrzynią rozdzielczą z centralnym blokowaniem mechanizmu różnicowego, LM002 był pierwszym super SUV-em w historii. Bezpośrednim spadkobiercą LM002 okazał się obecny model Lamborghini Urus, pierwszy super SUV marki, który jest produkowany na skalę masową.

Lamborghini Countach: pierwszy samochód z drzwiami nożycowymi
Pionowo otwierane drzwi Lamborghini, znane również jako „drzwi nożycowe”, są znakiem rozpoznawczym najbardziej kultowych supersportowych samochodów V12, wyprodukowanych przez Automobili Lamborghini. Zaprojektowany przez Marcello Gandiniego w 1971 roku rewolucyjny Countach był pierwszym samochodem produkcyjnym wyposażonym w otwierane pionowo drzwi, co do dziś wyróżnia najmocniejsze samochody z fabryki w Sant’Agata Bolognese. Wybór tej technologii jest związany nie tylko z estetyką, ale także z użytecznością otwierania do góry – pozwoliło to kierowcy wychylać się, aby lepiej widzieć obszar za samochodem podczas cofania, a także parkowania w ciasnych przestrzeniach, gdzie otwieranie klasycznych drzwi byłoby niemożliwe. Począwszy od modelu Diablo, spadkobiercy Countacha, poprzez Murciélago, Reventón, Veneno, Centenario i wreszcie po Aventadora, pionowo otwierane drzwi stały się znakiem rozpoznawczym Lamborghini w 12-cylindrowych modelach.

Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?