Kompletnie pijany wjechał tirem do rowu. Wpadł, gdy sam zadzwonił po pomoc
Pijani kierowcy to bardzo poważne zagrożenie na drogach - nie ma co do tego wątpliwości. Na szczęście niektórzy sami zgłaszają służbom swoje zachowanie.
Wszystko zaczęło się bardzo wczesnym rankiem, kiedy o godzinie 5:00 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie od kierowcy ciągnika siodłowego. Poinformował on, że wjechał do przydrożnego rowu i potrzebuje pomocy ciężkiego sprzętu.
Pijany wjechał na trawnik i zniszczył znak. Pod komisariatem i na oczach policjantów
Zgłoszenie zostało przyjęte, ale zamiast strażaków, na miejsce pojechali policjanci. Dlaczego? Tego w swoim komunikacie policja nie wyjaśnia. Telefon musiał być chyba na tyle podejrzany, że odbierający zgłoszenie nabrał podejrzeń co do źródła problemu kierowcy.
Pijany 69-latak uciekał przed policją i staranował radiowóz!
Taka intuicja okazała się słuszna, ponieważ mężczyzna wydmuchał aż 3 promile alkoholu! W szoferce znaleziono też butelkę wódki. Teraz kierowcy grozi kara więzienia do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów od roku do lat 10.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: