GP Styrii: Red Bull chwyta byka za rogi

30 czerwca 2021

Dobra passa Red Bulla i Maxa Verstappena trwa. Na „swoim” torze, czyli Red Bull Ringu w Austrii, całkowicie zdominowali rywali, nie dając Mercedesom żadnych szans na zwycięstwo. Wygrana w GP Styrii jest o tyle istotna, że dzięki niej Holender powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad drugim Lewisem Hamiltonem.

Max Verstappen trzeci raz w swojej karierze wygrał wyścig Formuły 1na Red Bull Ringu. Zwycięstwo w GP Styrii jest o tyle istotne, że dzięki niemu Holender do 18 punktów powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad drugim Lewisem Hamiltonem.

GP Francji: rywalizacja o tytuł mistrzowski nabiera tempa

Verstappen całkowicie zdominował Grand Prix Styrii, odnosząc czwarte zwycięstwo w sezonie 2021. Kierowca Red Bull Racing minął metę 37,5 sekundy przed Lewisem Hamiltonem. Kierowca Mercedesa od początku wyścigu nie był w stanie zagrozić Verstappenowi, Holender pewnie prowadził przez 71 okrążeń niedzielnego wyścigu na torze Red Bull Ring. Trzeci linię metry przekroczył Valtteri Bottas, któremu udało się obronić podium przed zakusami Sergio Péreza. Rywalizacja między Red Bullem a Mercedesem robi się coraz bardziej zacięta.

GP Styrii: Red Bull chwyta byka za rogi, fot. materiały prasowe / Mercedes

Pytany przez dziennikarzy, czy zwycięstwo w GP Styrii było łatwe, Max Verstappen odpowiedział:

Oczywiście aż do mety nigdy nie wiadomo, jak to się skończy. W każdym razie od początku czułem, że mam dobry balans samochodu i cały czas odpowiednio zarządzałem oponami. Na pit stop zjechali o jedno okrążenie wcześniej niż my, ale robiliśmy swoje i kontynuowaliśmy jazdę trzymając odpowiednie tempo.

Pierwszy raz od 2014 roku Mercedes ma za sobą cztery wyścigi bez wygranej. Kolejny wyścig Formuły 1, Grand Prix Austrii, odbędzie się już w ten weekend, na tym samym torze. Czy szykuje się kolejna wygrana Red Bulla i kolejna porażka Mercedesa? Ku rozpaczy kibiców Srebrnych Strzał, wiele na to wskazuje. Jedno jest pewne, ekipa z Brackley na czele z siedmiokrotnym mistrzem świata, Lewisem Hamiltonem, z pewnością łatwo się nie podda:

Musimy znaleźć jakieś osiągi, potrzebujemy aktualizacji, musimy cisnąć. Nie wiem, czy to tylko tylne skrzydło, czy poprawki silnika. Cokolwiek by to nie było musimy poszukać lepszych osiągów.