GP Francji: rywalizacja o tytuł mistrzowski nabiera tempa
Na początku sezonu wiele osób uważało (w tym ja, przyznaje się bez bicia), że Lewisa Hamiltona czeka przysłowiowy spacerek po ósmy w karierze tytuł mistrza świata. Na szczęście założenia te okazały się błędne, a GP Francji pokazało, że Hamiltona czeka ciężka przeprawa z Verstappenem i Red Bullem.
Max Verstappen i Red Bull są głodni zwycięstw i wreszcie mają maszynę, która pozwoliła im nawiązać równą walkę z Mercedesem. Co więcej, uczą się na własnych błędach i wyciągają z nich wnioski. Podczas wyścigu o GP Francji Max Verstappen dwukrotnie zmienił opony i dzięki tej strategicznej zagrywce, pokonał Lewisa Hamiltona, jadącego na jeden pit stop. Podczas GP Hiszpanii Verstappen w niemal identyczny sposób stracił zwycięstwo na rzecz Hamiltona.
Wygrywając Grand Prix Francji, Verstappen odniósł 13 zwycięstwo w Formule 1, trzecie w tym roku. Pierwszy raz w hybrydowej erze Red Bull Racing wygrał trzy Grand Prix z rzędu. I nie zamierzają na tym poprzestać. Po wyścigu, będący aktualnym liderem klasyfikacji generalnej, Holender wyznał:
Nie powiedziałbym, że losy mistrzostw są już przesądzone. Jak widzieliście, walka trwała do samej mety i myślę, że podobnie będzie to wyglądało do końca sezonu.
Mercedes jest przekonany, że wciąż ma szansę na pokonanie Red Bulla w tegorocznych mistrzostwach Formuły 1. Dyrektor techniczny Mercedesa, Andrew Shovlin, twierdzi:
Francja pokazała, że to niewykorzystane szanse stanowiły różnicę. Wiemy, że będzie ciężko. Uważamy, że to oni są faworytami. Wyraźnie widać, że mają bardzo dobry pakiet, ale jeśli spiszemy się możliwie jak najlepiej, wciąż możemy sięgnąć po mistrzostwo.
Kibice tylko na to czekają! No, może nie konkretnie na kolejne tytuły mistrzowskie dla Hamiltona i Mercedesa, ale na zaciętą rywalizację do końca sezonu. Bo to właśnie napędza motorsport i zapewnia największe emocje. Dużo lepiej ogląda się wyścig, wiedząc, że nic się nie wie i każdy może zostać zwycięzcą.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI