Genesis GV80 2022 – czy sześć foteli w standardzie podbije europejskie rynki?
Wczoraj koreańska marka Genesis, należąca do koncernu Hyundai i produkująca auta segmentu premium, zaprezentowała zmodernizowany model sześcioosobowego SUV-a. Wiemy, gdzie ten model będzie można kupić!
We wnętrzu odmłodzonego Genesisa GV80 wiele się zmieniło. Tylna kanapa jest teraz podzielona na dwa osobne siedzenia dla pasażerów, oddzielone środkową konsolą, z przyciskami audio, uchwytami na kubki (z funkcją ogrzewania i chłodzenia) oraz bezprzewodową ładowarką do telefonu. W standardzie dostępna jest także czterostrefowa klimatyzacja, która zapewnia pasażerom drugiego rzędu możliwość sterowania temperaturą i siłą nawiewu. Klimatyzacja pozostaje włączona przez 30 minut po wyłączeniu silnika i zablokowaniu drzwi. Wszystko po to, aby we wnętrzu nie wydzielał się nieprzyjemny zapach wilgoci (układ wymaga osuszenia po pracy).
Na tylnych siedzeniach dostęp do systemu informacyjno-rozrywkowego – aktualizowanego bezprzewodowo – zapewniają dwa duże ekrany.
Z przodu zaszło niewiele zmian w stosunku do poprzednika. Auto zyskało za to w standardzie czterotłoczkowe zaciski hamulców dla konfiguracji z silnikami benzynowymi 3.5 V6 oraz 2.5 l i wysokoprężnym 3.0 l.
Genesis GV80 zostanie wprowadzony na rynek południowokoreański. Będzie tam sprzedawany w dwóch nowych kolorach nadwozia: Mauna Red i Barossa Burgundy. Elementy wnętrza są utrzymane w eleganckim kolorze brązu i waniliowego beżu.
Producent nie podał na razie żadnych szczegółów dotyczących odświeżonej gamy silników.
Marka Genesis jest tym dla Hyundaia, czym Lexus dla Toyoty czy Infiniti dla Nissana. Producent stawia na śmiały design, eleganckie wnętrze i bogate wyposażenie. Grupą docelową są z pewnością osoby dobrze uposażone, bo model GV80 do tanich nie należy. Pojawi się w Europie prawdopodobnie razem z GV60 w przyszłym roku.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?