Fotoradar, czyli radarowy miernik prędkości. Jaka jest jego historia?
Pomysły na to, by sprawdzać prędkość przejeżdżających pojazdów, są prawie tak stare jak sam samochód. W swojej powieści science-fiction pt. „Podróż do innych światów” amerykański pisarz John Jacob Astor, który zginął w katastrofie Titanica, już w 1894 roku opisał, w jaki sposób policja może w przyszłości wykorzystywać seryjne zdjęcia do określania prędkości aut w ruch miejskim.
Dzisiejsze rozwiązania z zakresu śledzenia prędkości bazują na zbliżonej zasadzie – rejestrują, kiedy pojazdy wjeżdżają i opuszczają monitorowaną strefę oraz obliczają średnią prędkość.
Jednak pierwsze systemy pomiaru prędkości stosowane np. w Niemczech były mobilne. Urządzenie pomiarowe emitowało fale radarowe, które były odbijane przez pojazdy – tak rejestrowano zmienioną częstotliwość i na tej podstawie można obliczyć prędkość samochodu. W lutym 1959 roku policja w pobliżu Düsseldorfu po raz pierwszy użyła „jednostki radarowej VRG 2”. Wcześniej nie było możliwości dokładnego pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym.
Przeczytaj też: Jaka była prędkość maksymalna pierwszego samochodu na świecie? Historia motoryzacji zapisana w prędkościomierzach
Przez ponad 60 lat kierowcy, którzy ze zbyt wysoką prędkością mijali fotoradar ustawiony przez policję lub organ porządkowy na terenie Republiki Federalnej Niemiec, widzieli charakterystyczny, zazwyczaj czerwony „błysk”. To część procesu fotografowania numeru rejestracyjnego oraz kierowcy. Wcześniej urządzenie realizuje pomiar szybkości auta przy użyciu różnych technik – w tym radaru.
Od czasu opracowania pierwszych radarowych urządzeń do mierzenia prędkości ponad 60 lat temu technika idzie naprzód – dziś istnieje wiele rodzajów stałych instalacji i mobilnych mierników. Prędkości są rejestrowane m.in. za pomocą pętli indukcyjnych, radaru, lidaru oraz barier świetlnych. Jednocześnie kierowcom znacznie łatwiej jest kontrolować prędkość w samochodzie. Mają do dyspozycji na przykład tempomat, który wraz z rozwojem technologii uzupełniono go o funkcję „ogranicznika”, która umożliwiała ustawienie maksymalnej prędkości jazdy.
Przeczytaj też: 656 tys. mandatów z fotoradarów w 2020 roku. Rekordzista przekroczył prędkość o 142 km/h!
Głównym celem pomiaru prędkości jest oczywiście poprawa bezpieczeństwa na drogach. Z czasem gminy zdały sobie jednak sprawę, że kary za przekroczenie prędkości mogą także poprawiać lokalne finanse. Od tamtej pory wielokrotnie dochodziło do sporów dotyczących umiejscowienia fotoradarów: czy naprawdę są to szczególnie krytyczne punkty w ruchu drogowym? A może ich lokalizacje są wybierane pod kątem potencjału dochodów?
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: