
Dwóch asów spotkało się na „zakręcie mistrzów”. Jeden omal nie zginął!
„Zakręt mistrzów” zwany też, mniej ironicznie a bardziej złośliwie, „zakrętem idiotów” ma na swoim koncie już wiele ofiar. Ale takiego zestawienia jeszcze nie było.
Warto odnotować, że prawa fizyki zwykle zaskakują kierowców jadących w dół, co w jakimś stopniu można zrozumieć. Zupełnie innym ewenementem jest wykonanie niezamierzonego piruetu, podczas jazdy pod górę. Ci kierowcy jednak „dali radę”.
Nie widać tego na filmie, ale stojący na poboczu kierowca Toyoty, niewątpliwie musiał wpaść w poślizg i obrócić auto o 180 stopni. Jego samochód nie wyglądał na uszkodzony, ale zamiast próbować odjechać lub usunąć go w bardziej bezpieczne miejsce, stał przy nim, opierając się o otwarte drzwi.
Takiego Takiego wypadku na „zakręcie mistrzów” jeszcze nie było. Aż silnik wyleciał!
Jak bardzo było to niebezpieczne, przekonał się bardzo szybko. Nadjechał kolejny kierowca, któremu również udała się sztuka obrócenia auta o 180 stopni, podczas jazdy pod górę. Jego samochód uderzył w stojące na poboczu auto i mało nie wjechało z impetem w pierwszego kierowcę!
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć