
Droga S10 połączy Zachodnie Pomorze z Warszawą. Jest umowa na nowy odcinek
Ponad 187 mln zł będzie kosztował nowy odcinek drogi ekspresowej S10, która docelowo połączy Szczecin ze stolicą kraju. To już siódmy odcinek tej drogi, którego wykonawcę wybrano w ciągu ostatniego miesiąca.
Spis treści
- Kiedy powstanie nowy odcinek drogi ekspresowej S10?
- Przebieg nowego odcinka S10 do Szczecina
- Droga S10 połączy Zachodnie Pomorze z centrum kraju
Jak przypomina GDDKiA 13 marca wybrała oferty dla sześciu odcinków drogi S10 Szczecin – Piła. Teraz udało się znaleźć wykonawcę dla odcinka Szczecin Kijewo – Zdunowo. Do kompletu brakuje jeszcze tylko odcinka Recz – Cybowo, gdzie wybór ofert powinien nastąpić w kwietniu.
Kiedy powstanie nowy odcinek drogi ekspresowej S10?
Inwestycja, zapisana w Rządowym Programie Budowy Dróg krajowych do 2030 roku, prowadzona będzie w formule Projektuj i buduj. Wykonawca będzie miał 10 miesięcy od podpisania umowy na opracowanie projektu budowlanego i złożenie wniosku o wydanie decyzji ZRID. Jej procedowanie powinno zająć 7 miesięcy, a na prace w terenie przypadną kolejne 22 miesiące. Z czasu realizacji robót wyłączone będą okresy zimowe od 16 grudnia do 15 marca.
Zgodnie z powyższymi terminami budowa w terenie powinna rozpocząć się w 2025 r. Przy sprawnym przebiegu całego procesu administracyjno-budowlanego kierowcy z nowej trasy skorzystają w 2028 r.

Przebieg nowego odcinka S10 do Szczecina
Inwestycja obejmuję budowę odcinka S10 o długości 4,4 km omijającego od północy szczecińskie osiedle Płonia. Trasa pozwoli na wyprowadzenie tranzytu z obszaru zabudowanego na terenie miasta Szczecin, na którym jest szereg skrzyżowań i przejść dla pieszych.
Na nowej trasie zaplanowano realizację dwóch węzłów drogowych Szczecin Zdunowo i Szczecin Płonia. Powstanie również most na rzece Płonia, dwa wiadukty i trzy przejścia dla zwierząt, w tym dwa górne przejścia dla dużych zwierząt.
Cyrkowcy go nienawidzą. Kierowca katapultował się przez boczną szybę samochodu
Droga S10 połączy Zachodnie Pomorze z centrum kraju
Droga S10, o długości ok. 410 km, będzie łączyła Szczecin przez Piłę, Bydgoszcz i Toruń z aglomeracją Warszawską. Realizacja wszystkich brakujących odcinków zapisana jest w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. Będzie to bezpośrednie połączenie regionów Pomorza Zachodniego, północy Wielkopolski, Kujawsko-Pomorskiego i Mazowsza. Dzięki tej drodze powstanie alternatywny szlak transportowy na północ od autostrady A2.
Obecnie kierowcy oprócz wspomnianego wcześniej odcinka od Zdunowa (granica miasta Szczecin) do Stargardu oraz obwodnicy Wałcza w woj. zachodniopomorskim korzystają także z trzech innych odcinków S10. To obwodnica Wyrzyska (w części jednojezdniowa) w woj. wielkopolskim oraz Bydgoszcz Zachód – Bydgoszcz Południe i Toruń Zachód – Toruń Południe (jednojezdniowa) w woj. kujawsko-pomorskim. To w sumie ok. 60 km.
W realizacji są cztery odcinki od węzła Bydgoszcz Południe do węzła Toruń Południe. Pierwszy wniosek o ZRID został złożony w lipcu, drugi w sierpniu, a trzeci w grudniu ubiegłego roku. Dla czwartego odcinka, drugiej nitki południowej obwodnicy Torunia, w dalszym ciągu opracowywane są materiały do wniosku o ZRID.
W przygotowaniu znajdują się odcinki Wyrzysk – Bydgoszcz (40 km) oraz A1 – Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej. Pierwszy z nich uzyskał w listopadzie 2022 decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, a w lutym br. podpisano umowę na rozpoznanie i badanie podłoża z elementami Koncepcji programowej. W przypadku drugiego projektanci pracują nad Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowym. Trwają też prace przygotowawcze związane z poszerzeniem około 35 km autostrady A1 na odcinku Toruń – Włocławek, który będzie miał wspólny przebieg z S10, o dodatkowy pas ruchu.
Na terenie woj. wielkopolskiego, złożono wnioski o uzyskanie decyzji środowiskowej dla odcinka Piła – Wyrzysk (o długości ok. 28 km) oraz dla dobudowy drugiej jezdni dla obwodnicy Wyrzyska (na odcinku 5 km).
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: