
BMW ALPINA XD3 & XD4 – ponad 390 KM pod maską i sprint do „setki” w mniej niż 3 sekundy!
Z jeszcze bardziej dynamiczną prezencją i znacznie poprawionymi osiągami, BMW ALPINA XD3 i XD4 umacniają swoją pozycję najlepszych samochodów w segmencie.
Alpina Burkard Bovensiepen GmbH to niemieckie przedsiębiorstwo produkujące auta na bazie marki BMW. Produkujące, a nie przebudowujące, bo nadaje im nowy numer nadwozia, skreślając ten pierwotnie przypisany. Zmiany względem klasycznego modelu polegają głównie na wprowadzeniu kilku modyfikacji karoserii, zastosowaniu lepszych jakościowo materiałów we wnętrzu, a także ulepszeniu parametrów silnika, skrzyni, czy zawieszenia. Firma podejmuje się poprawy zarówno modeli niższych segmentów, jak i wyższych, z silnikami benzynowymi, jak i z dieslami.
Ostatnio z manufaktury z Buchloe wyjechały odnowione BMW Alpina XD3 i XD4.

BMW Alpina XD3 i XD4 mają władczą prezencję, nawet podczas postoju. Nowa konstrukcja osłony chłodnicy oraz przeprojektowane elementy aerodynamiczne z przodu i z tyłu elegancko oddają kształt i linie podwozia, nadając modelom wyraźnie bardziej współczesny i sportowy język stylistyczny.
Schowany pod maską obu modeli sześciocylindrowy, turbodoładowany rzędowy silnik o pojemności litrów zapewnia im moc 394 KM i maksymalny moment obrotowy 800 Nm. Osiągi są imponujące: BMW Alpina XD3 i XD4 przyspieszają od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,6 sekundy i osiągają prędkość maksymalną 267 km/h (BMW ALPINA XD3) oraz 268 km/h (XD4).
Jak zapewniają inżynierowie z Buchloe, wysokowydajny silnik w połączeniu ze sportowym zawieszeniem Alpina zapewniają doskonałą dynamikę jazdy, a sportowy układ kierowniczy zapewnia jeszcze ostrzejsze i bardziej responsywne prowadzenie. Zaktualizowana kontrola wydajności ma umożliwić znacznie bardziej dynamiczne pokonywanie zakrętów, niż u poprzedników. Oczywiście, wszystko to bez uszczerbku dla komfortu jazdy.

Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym