Alfa Romeo Tonale Hybrid – opinia, wrażenia z jazdy, dane techniczne
Dla jednych urodziwa, dla innych wyraźnie inna Alfa Romeo Tonale Hybrid zwraca uwagę na ulicy. A jak się prowadzi? Oto nasze wrażenia z jazdy.
Wydawać by się mogło, że o włoskiej marce można mówić wyłącznie w samych superlatywach, lecz Alfa Romeo Tonale Hybrid swoim wyglądem przypomina niektórym spłaszczoną żabę, innych ujmuje elegancją rodem ze Stelvio i Giulii, a jeszcze innych deprymuje jej nowy napęd. Niezależnie od tych opinii samochód ten prezentuje wyróżniający się w tłumie nudnych nadwozi na ulicach styl Alfa Romeo w pełnej okazałości. Nie bez przyczyny Enzo Ferrari stwierdził niegdyś, że:
Tu nie chodzi jednak wyłącznie o wpadający w oko wygląd, a o to, że Tonale jest pierwszym autem Alfa Romeo, które jest wyposażone w napęd hybrydowy i pierwszym w segmencie C-SUV. Jak prezentuje się i prowadzi ten prekursorski model ? Oto wrażenia z pierwszych jazd modelem Alfa Romeo Tonale Hybrid.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – wygląd
Czy Alfa Romeo tworząc Tonale odeszła od swoich sportowych zapędów? Owszem, nowy model swoim wyglądem nadal nawiązuje do sportowego pazura Alfy Romeo, z naciskiem na „nawiązuje”. Tylna szyba – zainspirowana szybą z modelu 8C – od góry wykończona spoilerem, elektroniczne zegary umieszczone w znanych z modeli 156 czy 159 tunelach, kojarzony z Alfą Romeo wzór felg aluminiowych – to wszystko przypomina mi stare, dobre modele włoskiej marki, które sport miały wpisane w DNA. Tak, auto wygląda ładnie, nawet zadziornie i zdecydowanie może się podobać.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – silnik
Niestety, wraz z pojawieniem się nadwozia SUV w segmencie C, Alfa Romeo postanowiła ogołocić z zacięcia i sportowego ducha swój model Tonale – charakterku, znanego z innych modeli, po prostu brak. Auto jest za to dostępne jedynie z benzynowym, 4-cylindrowym silnikiem o pojemności 1.5 litra, w dwóch wariantach mocy 130 KM lub 160 KM do wyboru; w obu przypadkach skonfigurowano jednostkę z nową, 7-stopniową, automatyczną skrzynią biegów z podwójnym sprzęgłem. Motor spalinowy wspierany jest przez 48-woltową instalację elektryczną. Dla chętnych jest w ofercie także silnik wysokoprężny o pojemności 1.6 JTD i mocy 130 KM – ten zapowiada się bardzo ciekawie, jednak nadal o „sportowej energii” nie może być mowy. Na Quadrifoglio miejsca nie przewidziano. Producent zapowiada za to na grudzień tego roku Tonale z napędem hybrydowym plug-in, które ma mieć moc 275 KM.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – przyspieszenie i wrażenia z jazdy
Do pierwszych jazd otrzymałam Alfa Romeo Tonale Hybrid o mocy 130 KM (+20 KM generowane dodatkowo przez silnik elektryczny). Choć parametry na papierze nie są oszałamiające – to jedynie 9,6 sekundy do 100 km/h – to podczas jazdy nie mogłam narzekać na pozytywne wrażenia z przyspieszania, czy jakiekolwiek opóźnienia w reakcji na gaz lub brak dynamiki z niskich prędkości obrotowych silnika. Samochód przyspiesza zadowalająco, choć należy wspomnieć, że poruszałam się głównie po wąskich, krętych drogach i nie przyspieszenie zwracało moją uwagę. To, co zrobiło nam nie naprawdę dobre wrażenie to bardzo bezpośredni układ kierowniczy. Jeśli kiedykolwiek wyobrażaliście sobie, że samochód będzie skręcał dokładnie tam, gdzie chcecie, dokładnie w momencie, w którym o tym pomyślicie, a dodatkowo będziecie mieli najlepszą możliwą informację, co się dzieje na styku kół z podłożem, to właśnie tak reaguje na zakrętach układ kierowniczy w Alfa Romeo Tonale. Brawo!
Wystarczy wykonać zaledwie delikatny ruch rękoma – a wrażliwość na skręt wieńca jest niesamowita – by uzyskać zamierzony efekt. Taka jazda na długo pozostawia pozytywne wrażenia i potęguje przyjemność z jazdy. Na tę z pewnością ma wpływ także elektroniczne, adaptacyjne zawieszenie Dual Stage Valve, umiarkowanie sztywne, które jest dobrym kompromisem między komfortem a miłymi doznaniami z prowadzenia auta. Praca zawieszenia zmienia się odczuwalnie w zależności od wybranego trybu jazdy. W Tonale znajdziemy – znane z poprzednich modeli Alfy – pokrętło DNA, służące do wyboru trybów jazdy; możemy wybrać pomiędzy sportowym, komfortowym czy najbardziej ekonomicznym Advanced Efficiency. Nowość w tym zakresie jest taka, że po dłuższym przytrzymaniu pokrętła możemy wyłączyć system ESP.
W stosunku do Stelvio poprawiono też układ hamulcowy. W Tonale nie ma opisywanej przez nas niegdyś w teście SUV-a opóźnionej reakcji układu w stosunku do naciśnięcia pedału hamulca. Jest tak, jak być powinno – samochód jest przez to bardziej przewidywalny.
Dodatkowo Alfa Romeo zadbała o aspekty wizualne. Tonale wyposażono w widoczne z zewnątrz zaciski hamulcowe Brembo, które z całą pewnością dodają temu autu – chociaż wizualnie – sportowego pazura.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – wyposażenie
Alfa Romeo Tonale została wyposażona w systemy wspomagające kierowcę podczas jazdy: system rozpoznawania znaków drogowych, adaptacyjny tempomat, układ informujący o zmianie pasa ruchu, asystent głosowy Amazon Alexa czy system awaryjnego hamowania z funkcją wykrywania pieszych. Wszystkie wymienione systemy, wraz z kamerą cofania, są dostępne w wyposażeniu standardowym, co plasuje Tonale na dobrej pozycji w stosunku do konkurentów.
Do wyboru są cztery wersje wyposażenia. Podstawowa o nazwie Super, następna w kolejności – Sprint, Ti i Veloce. Na moment premiery zaprezentowano też wersję Edizione Speciale – którą jeździłam – jednak obecnie nie jest już dostępna w sprzedaży. Wyróżniała się z zewnątrz typową dla Alfy sportową stylizacją nadwozia z przyciemnianymi szybami z tyłu. Wewnątrz zaprojektowano m.in. ładne fotele przednie obszyte alcantarą oraz skórzaną kierownicę z aluminiowymi manetkami. Całość osadzono na 20-calowych obręczach, pod którymi połyskiwały czerwone zaciski hamulcowe Brembo. Dorzucono urocze detale, tj. miniaturę włoskiej flagi na lusterkach bocznych i wewnątrz na środkowej konsoli, czy oświetlenie ambientowe, które przenika przez aluminiową listwę umieszczoną po stronie pasażera na desce rozdzielczej. Tonale w efekcie sprawia wrażenie samochodu dopracowanego i dobrze przemyślanego.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – wnętrze
Wnętrze Tonale nas otula i sprawia, że czujemy się w nim jak w samochodzie z segmentu premium. Stylistycznie wszystko jest dopracowane w najmniejszym szczególe – każde przeszycie, każdy przycisk, nawet fakt, że nawiewy ustawiamy pokrętłami przypominającymi pokrętła do regulacji głośności. Jakość użytych we wnętrzu materiałów oraz ergonomia jest na wysokim poziomie i nie budzi moich zastrzeżeń.
Środek przypomina mi wnętrze modelu Stelvio, do tego stopnia, że spokojnie można zapomnieć, że mamy do czynienia z mniejszym SUV-em. Nawet siadając na tylnej kanapie za fotelem kierowcy ustawionym na wzrost około 180 cm, miałam sporo przestrzeni na nogi i nad głową.
Przed oczami kierowcy jest cyfrowy wyświetlacz zegarów o przekątnej 12,3, a na panelu środkowym – centrum dowodzenia: ekran dotykowy 10,25, do którego obsługi trzeba chwilę przywyknąć.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – bagażnik
Pojemność bagażnika wynosi 500 litrów, co jest dobrym wynikiem – dla porównania Mercedes GLA ma jedynie 421 litrów, a Volvo XC40 460 litrów. Otwór bagażnika jest szeroki i pozwala na swobodne zapełnianie przestrzeni, a klapa jest otwierana i zamykana elektrycznie (w wersjach wyposażenia od Ti wzwyż). Całość jest bardzo ustawna.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – cena
To, co mnie najbardziej zaskoczyło w kontekście prezencji modelu, jego funkcjonalności i wyposażenia, to cena. W obliczu szalejącej wzrostu cen samochodów, nowych i używanych, zakup SUV-a z segmentu C, który by tak wyglądał i tak się dobrze się prowadził za kwotę 157 tys. zł (wersja podstawowa Super z silnikiem o mocy 130 KM), to niemal okazja. Auto jest też dostępne w przystępnej cenie 1970 zł netto miesięcznie w ofercie wynajmu.
Co ciekawe, zrównano cenę modelu z silnikiem benzynowym i wysokoprężnym. Każda następna wersja wyposażeniowa to skok cenowy o 11 tys. złotych, aż dochodzimy do Veloce za blisko 198 tys. zł – wariant najbardziej ciekawy, choć już cena za auto z silnikiem o mocy 160 KM jest dość wygórowana. I tak chętni się znajdą.
Alfa Romeo Tonale Hybrid – opinia
Producent zapewnia przy zakupie Tonale 5 lat gwarancji (do 200 tysięcy przejechanych kilometrów), wciąż walcząc ze stereotypem kierowców Alfy, którzy nie muszą się witać, bo widzieli się wcześniej w serwisie. Zakładając, że podczas pięcioletniej eksploatacji samochodu nie będzie konieczności napraw wykraczających poza gwarancję, to Tonale już teraz można uznać za jedną z lepszych ofert na rynku.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Komentarze:
Adam - 11 sierpnia 2022
Silniki to jakaś kpina, konkurencja ma 2 litrowe z 100 KM więcej.
Piotr Kantecki - 9 sierpnia 2022
Od 22 lat posiadam Alfa 156. Poza wymianą amortyzatorów i wahaczy samochód sprawuje się świetnie. W tym miesiącu odbieram Tonale. Jestem pewien , że będę równie zadowolony jak z poprzedniego modelu.