70% rodziców pozwala dzieciom na zabawę tabletem podczas podróży samochodem. Jak go zabezpieczyć?
Każdy z nas pamięta niekończące się podróże samochodem, kiedy niczym osioł z pewnej słynnej animacji, pytaliśmy znudzeni, „czy daleko jeszcze?”. Dzięki rozwojowi technologii możemy teraz zwyczajnie puścić dziecku bajkę lub grę na tablecie i skupić się na drodze, przemierzając nawet najdłuższe trasy. Powinniśmy jednak pamiętać, że niezabezpieczone przedmioty, tj. tablet w rękach dziecka, mogą zrobić krzywdę, nie tylko podczas wypadku, ale też gwałtownego hamowania.
Ma przełomowy design, wyjątkową konstrukcję i potężną moc. Został wyposażony w jedyną w swoim rodzaju funkcję ostrzegania przed niebezpieczeństwem grożącym najmłodszym pasażerom. Taki jest nowy tablet Volvo – a precyzyjnie mówiąc: najprawdziwsza cegła pomalowana tak, by przypominała tablet.
Po co powstał ten nietypowy przedmiot? Można wziąć go do ręki i samemu przekonać się, jak ciężkie będzie to urządzenie podczas gwałtownego hamowania, czy stłuczki. Poprzez stworzenie go, Volvo Car Warszawa chce w niestandardowy sposób podpowiedzieć rodzicom, jak ich dzieci mogą bezpiecznie korzystać z narzędzi elektronicznych w czasie jazdy. Okres przedwakacyjny to ostatni dzwonek, by poruszyć ten palący problem.
W swojej najnowszej kampanii Volvo zwraca uwagę, że na bezpieczeństwo dzieci w podróży w znacznym stopniu wpływa odpowiednie zabezpieczenie tabletów, z których maluchy korzystają w trakcie jazdy. Badanie2 przeprowadzone na zlecenie Volvo Car Warszawa pokazuje, że ponad 70 proc. rodziców pozwala dzieciom bawić się tabletem podczas jazdy samochodem. Niestety, tylko 38 proc. z nich stosuje jakiekolwiek uchwyty lub mocowania zabezpieczające. Dzieje się tak głównie dlatego, że ponad połowa badanych nie zdaje sobie sprawy, że tablet podczas wypadku może stać się niebezpieczny dla podróżnych. Rodzice, którzy korzystają z uchwytu na tablet, zabezpieczają również inne przedmioty, takie jak książki, telefony, kubki czy bidony, dbając w największym stopniu o bezpieczeństwo podróżnych. Polski Kodeks Drogowy nie określa jasno, aby ciężkie lub ostre przedmioty znajdujące się w środku pojazdu były zabezpieczone lub mocowane ze względu na ryzyko obrażeń osób znajdujących się w pojazdach. Jednak warto zwrócić na to uwagę. Uchwyt na tablet sprawi, że urządzenie elektroniczne w rękach dziecka nie zamieni się w niebezpieczną cegłę.
Jak Polacy umilają dziecku czas w trakcie podróży?
Dłużące się podróże są uciążliwe zarówno dla najmłodszych, jak i dla rodziców, którzy próbują zaangażować uwagę młodych pasażerów i doświadczyć w kabinie odrobiny spokoju. Małemu pasażerowi warto zapewnić kreatywną rozrywkę, która umili czas w podróży. Z badań Volvo wynika, że najczęstszym sposobem na zaangażowanie dziecka jest śpiewanie. Ta forma zabawy zajmuje 1. miejsce wśród rodziców, 22%. z nich rozmawia ze swoimi dziećmi w trakcie podróży, a 17% opowiada im bajki.
– Podróże, nawet te krótsze, są uciążliwe dla dzieci. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie do spędzenia tych kilku godzin w samochodzie. Przede wszystkim, należy wcześniej rozmawiać, tłumaczyć
i opowiadać. Chodzi o to, żeby podróż nie była dla najmłodszych zaskoczeniem. Po drugie, należy zaplanować postoje. Musimy pamiętać, że kilka godzin w tak ograniczonej przestrzeni jak samochód, jest dla małego dziecka dużym wyzwaniem. Po trzecie, należy przygotować rozrywki. Polecam kilka rzeczy, które u nas się sprawdzają, np. audiobooki – klasyczne bajki i te mniej typowe np. genialną wersję audiokomiksu „Ryjówka przeznaczenia”. Świetnie sprawdza się też gra terenowa typu „scavenger hunt”. Przed podróżą dzieci robią listę rzeczy, które muszą po drodze wytropić, np. 10 tirów, 5 osób z psami, 5 wózków dziecięcych, itp. Gdy coś takiego spostrzegli – odhaczają to w swoich tabelkach. Ekrany zostawiamy na tzw. „czarną godzinę”, kiedy wyczerpią się już inne metody – mówi, Maciej Mazurek, autor bloga zuch.media, tata Szymona (13 lat), Hani (10 lat) i Adasia (3 lata).
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI