
101-latek przejechał się Fordem Mustangiem Mach-E. Zrobił to 90 lat po swojej pierwszej jeździe Modelem T
101-letni Harold Baggott, który na co dzień wciąż jeździ samochodem, zademonstrował swoim prawnukom możliwości całkowicie elektrycznego Mustanga Mach-E.
Urodzony w 1920 roku Harold Baggott po raz pierwszy zasiadł za kierownicą Modelu T w wieku 10 lat. Prawo jazdy zdobył w 1936 roku i rok później za 100 funtów kupił swój pierwszy samochód, Forda 8 Popular. W kolejnym roku wymienił go na Forda Anglia.

Od tego czasu Harold Baggott był właścicielem 20 (!) prywatnych Fordów, a także pojazdów użytkowych Forda w postaci podwozi, przerobionych na 140 autokarów należących do prowadzonej przez niego firmy turystycznej.
Motoryzacja idzie jednak na przód, a i pan Baggott dotrzymuje kroku trendom. 101-latek właśnie przesiadł się do elektrycznego Mustanga Mach-E.
Podczas pierwszej przejażdżki ze swoimi prawnukami, 15-letnim Felixem, który ma ambicje zostać kierowcą wyścigowym, i jego 12-letnim bratem Charliem, 101-letniego kierowcę uderzyła cisza elektrycznej jazdy:
Od 10 roku życia interesuję się motoryzacją, a dziś jestem zainteresowany przesiadką do samochodu elektrycznego, po wycofaniu przez rząd tradycyjnych silników spalinowych, do których jestem przyzwyczajony. Dziś wspomniałem moją pierwszą jazdę Modelem T i zobaczyłem, co przyniesie przyszłość. To było bardzo ekscytujące!

Mustang Mach-E jest pierwszym w pełni elektrycznym SUVem Forda. Wyposażony w powiększony akumulator, zapewniający większy zasięg i napęd na tylne koła, Mustang Mach-E dysponuje zasięgiem jazdy nawet do 600 km. W konfiguracji z napędem na wszystkie koła i z powiększonym akumulatorem, Mustang Mach-E osiąga moc 337 KM (248 kW) i moment obrotowy 565 Nm. Ford oferuje również wersję specjalną o podwyższonych osiągach. Mustang Mach-E GT od 0 do 100 km/h rozpędza się w czasie poniżej 5 sekund, przy mocy szacowanej na 465 KM i momencie obrotowym 830 Nm.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?