Księżna Grace Kelly – historia wypadku i film ”Grace of Monaco”. Trailer
Nie była dobrym kierowcą, a mimo to zasiadła za kierownicą Rovera P6. Jaka jest prawdziwa historia życia i wypadku Grace Kelly? Dowiemy się z filmu ”Grace of Monaco”, w którym rolę księżnej odegra Nicole Kidman.
Życie utalentowanej aktorki i księżnej Monako bardziej przypominało melodramat niż bajkę, gdzie wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Grace Kelly porzuciła zawód, który kochała, by pełnić obowiązki związane z byciem żoną księcia Rainiera i wejściem na salony. Jak się okazało hasło o ” wspaniałym śnie księżniczki” nie miało z rzeczywistością nic wspólnego… Na kanwie jej historii powstał niedawno obraz ”Grace of Monaco”.
Nicole Kidman zagra rolę Grace Kelly w filmie ”Grace of Monaco” |
fot. kadr z filmu ”Grace of Monaco” |
Historia Grace Kelly była warta przeniesienia na wielki ekran już w połowie lat 50-tych. Jednak pierwszy film opowiadający o słynnej księżnej-aktorce pojawi się dopiero na najbliższym festiwalu w Cannes. Rola główna została powierzona Nicole Kidman. Oczywiście nie obyło się bez wielu pytań, czy aktorka udźwignie tę kreację. To jak zwykle każdy z nas oceni sam. Nie obyło się również bez skandali – dwór królewski w Monako, delikatnie mówiąc, nie jest zadowolony z powstania tego filmowego obrazu. Jak podają media ,jego przedstawiciele uważają produkcję za ”farsę opartą na błędnych odniesieniach do historii”.
Grace Kelly z księciem Rainerem po ceremonii ślubnej. |
Akcja filmu rozpoczyna się w roku 1962, dokładnie 6 lat po porzuceniu przez Grace Hollywood dla złotej klatki w Monako (19 kwietnia 1956 roku odbył się bowiem spektakularny ślub pary książęcej, po którym kariera aktorska została przez naszą gwiazdę zawieszona).
Zaczęło się życie w pewnego rodzaju kieracie. Do baśniowości (w przeciwieństwie do tego, co przedstawiały media po obu stronach oceanu) było życiu Grace (jako księżnej) bardzo daleko. Nie mogła swobodnie się wypowiadać, co dla wyzwolonej Amerykanki musiało być nie lada problemem. Dodatkowo ciągle docierały do niej informacje o coraz to nowych zdradach Rainiera. No i, co najważniejsze, zablokowany (przez męża) był jej powrót na wielki ekran.
Ale to nie wszystko. Z filmu dowiemy się na przykład, że para nie dzieliła wspólnej sypialni, nie podzielała wspólnych zainteresowań, a Rainier miał wybuchowy temperament.
Grace Kelly w jednym z filmów „To catch a thief” |
Twórcy filmu i autorzy scenariusza , mimo zarzutów, twierdzą, że film jest oparty na setkach rozmów z ludźmi związanymi z pałacem.
Jak donosi Daily Mail, rodzina Grimaldich boi się, że ten film zachęci do grzebania w historii innych twórców i , że to, co znajdą może okazać się dużo bardziej kontrowersyjne niż fakty przedstawione w ”Grace of Monaco”.
Niestety nigdy nie dowiemy się już od naszej bohaterki jak było naprawdę.
Kres burzliwej egzystencji Jej Wysokości położyła gwałtowna śmierć w wypadku drogowym, 13 sierpnia 1982 roku. Do dziś nie wyjaśniono, co było prawdziwą przyczyną zdarzenia.
Według oficjalnej wersji 53-letnia księżna dostała ataku apopleksji w trakcie prowadzenia samochodu niebezpieczną, górską drogą. Mogło być też tak, iż kierująca Roverem P6 Grace straciła panowanie nad kierownicą, w wyniku kłótni z córką – drugą pasażerką auta.
Grace Kelly w jednym z filmów zagrała z Frankiem Sinatrą |
Odnośnie tego dnia i wypadku krąży wiele legend, ot choćby taka, że samochód był przeładowany ogromną ilością sukni i kapeluszy, i że księżna upierała się by prowadzić samodzielnie, zamiast skorzystać z szofera. Być może zrobiła to na przekór mężowi, który zabraniał jej prowadzić auto. Dodajmy, że tu akurat może Rainer miał rację, gdyż Grace była bardzo kiepskim kierowcą, o czym świadczy choćby fakt, że zdarzyło się jej wjechać taksówką przerobioną na limuzynę w bok samochodu włoskich turystów. Od tamtego czasu, do felernego sierpniowego dnia powierzała kierownicę zaufanemu szoferowi. 13 sierpnia wsiada do Rovera razem z córką Stefanią. Zapomniała o przestawieniu skrzyni biegów na opcję ”górską”, co według niektórych było jedną z przyczyn wypadku (samochód na górskiej drodze, najeżonej zakrętami i przy prędkości 80 km/h ,wg naocznego świadka nawet nie próbował hamować). Droga do Monako skończyła się tragicznie. Samochód wypadł przez barierkę, wyleciał z szosy w przepaść, po drodze ścinając wierzchołek drzewa, koziołkował i zatrzymał się dopiero po kilkudziesięciu metrach.
Po 24 godzinach od zdarzenia, rodzina królewska zdecydowała się na odłączenie aparatury u księżnej, która doznała nieodwracalnych obrażeń wewnętrznych.
Tak kończy się historia wielkiej gwiazdy kina i wielkiej księżnej. Zachęcamy do obejrzenia filmu w kinie, a na naszej stronie do obejrzenia galerii Grace i Nicole Kidman w sceneriach bardzo motoryzacyjnych.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Moim zdaniem film rzeczywiście słaby. Grace po 6 latach pobytu w księstwie nie zna języka protokołu dworskiego i popełnia gafy po czym nagle dzięki swemu urokowi oczarowuje de Guella i udaje się jej zażegnać poważny kryzys Polit Książę został natomiast przedstawiony jako nadęty i wybuchowy nawet jeśli małżeństwo nie było idealne to myślę że nie było też tak złe świadczy o tym ich język ciała zachowany na licznych filmach To nie jest film biograficzny pokazuje tylko krótki wycinek a ciągnie się długo
Anonymous - 5 marca 2021
Właśnie ogladam film..bardzo interesujacy…