Ford Fiesta ST Edition z regulowanym zawieszeniem to prawdziwy generator euforii!
Fiesta ST Edition wzbogaca linię hot-hatcha o regulowany system zawieszenia Ford Performance, który umożliwia modyfikowanie parametrów dotyczących charakterystyki jazdy na zakrętach, przyczepności i prześwitu. Gratka dla fanów sportowej jazdy!
Fiesta ST Edition, łatwo rozpoznawalna dzięki unikalnemu wykończeniu nadwozia w kolorze Azura Blue, wyróżnia się również detalami w kolorze High Gloss Black, w którym wykonano tylny dyfuzor, spojler dachowy i – po raz pierwszy – oznaczenia ST. Wyjątkowe wnętrze wyposażone jest w elementy o powierzchniach z efektem włókna węglowego, charakterystyczne niebieskie szwy i w nową dla Fiesty ST kierownicę, z przyciskiem pozwalającym na bezpośredni wybór trybu jazdy Sport.
Regulowany system gwintowanego zawieszenia posiada dwururowe amortyzatory ze stali nierdzewnej oraz malowane proszkowo sprężyny, wykończone w niebieskim kolorze Ford Performance Blue. Prześwit obniżono o 15 mm z przodu i o 10 mm z tyłu, zapewniając możliwość jego regulacji. Dwanaście ustawień tłumienia dobicia – oporu ruchu amortyzatora w górę, gdy koło styka się z wybojem na drodze, oraz 16 ustawień odbicia – prędkość, z jaką amortyzator powraca do neutralnego położenia po ruchu w górę, dają kierowcy kontrolę nad reakcjami samochodu na zakrętach.
Formowane ciśnieniowo, 18-calowe obręcze kół wykonane z lekkich stopów, umożliwiły zredukowanie masy o prawie 2 kg na każdym kole w porównaniu ze standardowymi aluminiowymi obręczami stosowanymi w modelu Fiesta ST. 10-ramienne obręcze zachowują wytrzymałość na rozciąganie i oferują większą odporność na wstrząsy w porównaniu z tradycyjnymi, odlewanymi z lekkiego stopu obręczami kół, mimo użycia mniejszej ilości materiału.
Dostępny jest też opcjonalny mechanizm różnicowy Quaife o ograniczonym poślizgu (LSD), pozwalający na jeszcze lepsze wykorzystanie przyczepności kół przedniej osi i szybsze pokonywanie zakrętów.
W wersji ST Edition nadal dostępne są wybierane przez kierowcę tryby jazdy Normal, Sport i Track, a tryb Sport może być teraz aktywowany bezpośrednio przyciskiem na kierownicy. Dostępna jest również kontrola startu, a przełączany trzystopniowy elektroniczny system kontroli stabilności jest wyposażeniem standardowym.
1.5-litrowy silnik benzynowy EcoBoost firmy Ford wykorzystuje turbodoładowanie, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa, podwójny, niezależnie działający układ zmiennych faz rozrządu i zapewnia moc maksymalną 200 KM przy 6000 obr/min i 290 Nm momentu obrotowego od 1600 do 4000 obr/min, co przekłada się na przyspieszenie 0-100 km w czasie 6,5 sekundy i prędkość maksymalną 230 km/h.
Odważne wykończenie w kolorze Azura Blue było wcześniej dostępne tylko jako część oferty pojazdów specjalnych Ford Special Vehicle Options. Kontrastowe detale to m.in. czarne, lakierowane na wysoki połysk: górny wlot powietrza, ramki świateł przeciwmgielnych i charakterystyczny tylny dyfuzor, a także dach, tylny spojler, aluminiowe obręcze kół i lusterka boczne, w których umieszczono diody oświetlenia powitalnego, wyświetlające na podłożu logo ST podczas odblokowywania zamków.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Fiesta to dobry wóz, można na niej polegać. Już od dawna robi wrażenie, zwłaszcza te sportowe – np. legendarna XR2i. Teraz mam taką generację, jak w artykule. Wynajmuję długoterminowo. Polecam – praktycznie nowe auto, przewidywalne koszty i pakiet serwisowy. Czasem tylko trzeba fordzika zatankować, a tak to już zero problemów. 🙂