
Elektryczna Toyota Land Cruiser poradzi sobie wszędzie. Nawet w kopalni
Bezemisyjna terenówka powstała z myślą o tym, by zwiększyć bezpieczeństwo górników.
Toyota we współpracy z australijską firmą BHP rozpoczęła testy operacyjne modelu Land Cruiser 70, w którym wysokoprężny silnik V8 został zastąpiony motorem elektrycznym.
Elektryczna Toyota wygląda jak standardowy Land Cruiser 70, dostępny w każdym salonie Toyoty w Australii. W przeciwieństwie do Land Cruisera 150 sprzedawanego m.in. w Europie, który jest luksusową terenówką do rekreacji, model 70 to surowo wyposażony samochód do ciężkiej pracy, o prostej, lecz niezwykle odpornej i trwałej konstrukcji, opracowanej jeszcze w latach 80.
Elektryczny silnik trafił pod maskę auta na miejsce 4,5-litrowego turbodiesla V8 o mocy 205 KM. Nie jest to pierwsza elektryczna Toyota we flocie koncernu BHP. W 2018 roku w kopalni miedzi BHP Olympic Dam w Południowej Australii rozpoczął pracę prototyp Voltra eCruiser, czyli Land Cruiser 70, do którego napęd elektryczny opracowała firma Autoline.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: