
Niebezpieczna akcja zatrzymania starszego kierowcy, jadącego pod prąd ekspresówką
Jazda pod prąd drogą szybkiego ruchu, to stwarzanie śmiertelnego zagrożenia. Interweniując w takiej sytuacji, możemy uratować niejedno życie. Trzeba tylko uważać, żeby nasze działania same w sobie nie stworzyły poważnego zagrożenia.
Pomyłka na drodze może zdarzyć się każdemu, a jej ryzyko rośnie, kiedy mówimy o starszej osobie, która zapewne okazjonalnie siada za kierownicą. Sprawy mają się gorzej, kiedy ktoś taki popełni wyjątkowo niebezpieczny błąd i go nie zauważy lub nie będzie potrafić go naprawić. Czy taka osoba powinna mieć prawo jazdy?
72-latek wjechał na autostradę pod prąd. Zginął
Popatrzcie na tego kierującego w czarnym Peugeocie. Porusza się pod prąd drogą ekspresową S1 i chyba uważa, że wszystko jest w porządku. Zareagować postanowił autor nagrania, co było ryzykowne. Nie dało się przewidzieć, czy osoba jadąca pod prąd zahamuje w porę. Zatrzymanie się na lewym pasie ekspresówki i wysiadanie z auta to także spore ryzyko, ale ryzyko w takim przypadku konieczne.
Jechał pod prąd obwodnicą, a inni kierowcy… nic
Mamy za to wątpliwości, czy konieczne było robienie zbiegowiska. W połowie materiału jest cięcie i widzimy nagle nie jedną, ale cztery osoby, dyskutujące i przechadzające się po obu pasach drogi ekspresowej! Na prawym pasie zatrzymał się jeszcze jeden samochód, między pojazdami i pieszymi przeciskają się kolejne auta… Czy nie było tam nikogo, kto by się przez moment zastanowił, co by się stało, gdyby nadjechał jakiś nieuważny kierowca? Nikt nie pomyślał, że urządzając takie zbiegowisko na środku drogi szybkiego ruchu, ryzykują własnym życiem?
Wjechał tirem pod prąd na autostradę, trafił do więzienia
Na szczęście nikomu nic się nie stało, a kierujący Peugeotem wreszcie zawrócił. Ciekawe jak długo tam stali i dlaczego udział brało tyle osób? Czy starszy kierowca nie widział nic złego w swoim zachowaniu i nie chciał jechać w sposób, który nie zagrażałby jego życiu i życiu innych uczestników ruchu?
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: