Corvette C8 to najnowszy samochód, który poszedł pod skalpel Rocket Bunny
Pandem Rocket Bunny C8 to najnowszy efekt pracy japońskiego tunera Rocket Bunny.
Corvette C8 została stuningowana w charakterystycznym dla Rocket Bunny szerokim stylu „Pandem”.
Formuła to przede wszystkim uderzenie autem w ziemię. Następnie poszerzone błotniki, boczne progi, zapory powietrzne i spojlery. Warto zauważyć, że błotniki mają odsłonięte elementy mocujące, co wywodzi się z japońskich samochodów wyścigowych z późnych lat 60. (oraz faktu, że w Japonii samochód, którego opony wystają poza krawędzie błotnika, automatycznie nie przechodzi testów przydatności do ruchu drogowego). Masywne koła i opony z minimalną ścianą boczną są również koniecznością.
Przeczytaj też: McLaren 620R po kuracji w warsztacie Novitec – drogowa bestia do setki dojeżdża w 2,8 sekundy!
To pierwsza na świecie terapia Corvetty „Pandemem”, ale prawie na pewno nie ostatnia. Całość emanuje złowieszczym charakterem. Jeśli są jakieś modyfikacje wydajności, właściciel, który działa przez tox_garages, nie powiedział o nich. Dla nas Pandem Rocket Bunny C8 wygląda trochę jak auto dla alter ego Bruce’a Wayne’a.
https://www.youtube.com/watch?v=212yorkLHi4
Przeczytaj też: Targi SEMA360: co łączy Toyotę Suprę ze sztuką? Zobaczcie ten ciekawy projekt
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Zostaw komentarz: