Strzelał do innego kierowcy przez własną szybę!
Wszyscy chyba zdajemy sobie sprawę, do czego może doprowadzić agresja na drodze i prowokowanie innego kierowcy. To teraz zobaczcie, jak może to wyglądać, gdy każdy ma prawo do noszenia przy sobie „narzędzia ochrony osobistej”.
Sytuacja oczywiście miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie na Florydzie. Niejaki Marco Mazzetta jechał ze swoim kolegą pickupem, kiedy zauważył zbliżającego się do niego Nissana 370Z. Japońskie coupe podjechało bardzo blisko w międzynarodowym geście „zjedź mi z drogi, chcę jechać szybciej”.
Uciekała przed policją skradzionym autem i staranowała radiowóz
Panu Mazzettcie bardzo się to nie spodobało, więc nacisnął nagle na hamulec… doprowadzając może nie do kolizji, ale przynajmniej do kontaktu między samochodami. Kierowca Nissana zareagował wyprzedzając pickupa i pokazując przez otwartą szybę, że ma broń. To tak bardzo wystraszyło naszego bohatera, że bez namysłu wyciągnął swój pistolet i zaczął strzelać przez przednią szybę. Zwróćcie uwagę na ten moment. Pan Mazzetta obserwuje 370Z, i natychmiast gdy go mija, zaczyna do niego strzelać. Pistolet trzymał już w prawej ręce i tylko czekał na okazję do strzału.
Kierowca BMW pobił się z kierowcą Skody. O co poszło?
Po tym wszystkim zgłosił się na policję i domaga się… ukarania kierowcy Nissana za grożenie mu bronią! W materiale wypowiada się pani szeryf, ale wspomina jedynie o tym, żeby nie prowokować innych kierowców, ponieważ nie wiemy co im siedzi w głowie i jak zareagują, a dużo osób wozi ze sobą broń. Na Florydzie każdy kto ukończył 21 lat może bez żadnego zezwolenia kupić broń krótką lub długą (choć nie każdy rodzaj długiej) i nosić przy sobie broń krótką, ale nie na widoku.
Rowerzysta najpierw skopał auto, a potem uderzył w nie rowerem!
Podsumujmy, pan Mazzetta doprowadził do kolizji i uciekając z miejsca zdarzenia, przygotował pistolet do strzału. Widząc, że drugi kierowca też nie jest bezbronny, otworzył do niego ogień. A teraz domaga się ukarania swojej niedoszłej ofiary. W SMS-ie do redakcji Wesh 2 News napisał: „zdaję sobie sprawę, że wideo nie uchwyciło najmądrzejszych chwil (jego życia)”. Jak dla nas ujął to zbyt eufemistycznie, ale przynajmniej zgodnie z prawdą.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: