Berlin E-Prix I: restart sezonu wygrywa António Félix da Costa
Lider klasyfikacji generalnej Mistrzostw Formuły E ABB FIA 2019/20 odniósł czwarte zwycięstwo w karierze. I zrobił to z zerowym zapasem energii!
António Félix da Costa z DS Techeetah startował do wyścigu z pole position. Po starcie miał za sobą Vergne’a, Lotterera, Buemiego, de Vriesa, d’Ambrosio i Birda.
W restartującym sezon wyścigu nie obyło się bez niespodzianek. Robin Frijns atakując Maxa Günthera, uderzył prawym przednim kołem w barierę i złamał zawieszenie. Musiał interweniować samochód bezpieczeństwa. Z kolei na 23 okrążeniu Felipe Massa uderzył w barierę TecPro i zarządzono FCY. Neutralizacja zakończyła się po 27 okrążeniu. Cztery kółka później Max Günther obrócił Mitcha Evansa. Urzędujący mistrz świata Jean-Éric Vergne, z powodu braku zapasu energii, zatrzymał się na ostatnim okrążeniu.
https://www.youtube.com/watch?v=o2GsvtJloaQ
Przeczytaj też: Szef zespołu Formuły E, Dilbagh Gill, jest zarażony koronawirusem
Wyścig wygrał António Félix da Costa, który mijając linię mety miał zerowy zapas energii. André Lotterer na ostatnim okrążeniu wyprzedził Birda i również z zerowym zapasem energii finiszował jako drugi. Sam Bird szczęśliwie dojechał na trzecim miejscu.
Zwycięzca podziękował swojemu zespołowi za świetną współpracę:
Czapki z głów dla zespołu. Naprawdę zebraliśmy to wszystko w jedną całość i cała praca, która tu nadeszła, odpaliła! Samochód jest szybki i jestem bardzo wdzięczny. Chciałem zapewnić sobie możliwość wygrywania wyścigów w mojej karierze i tak się dzieje.
Przeczytaj też: Jak istotne są dane w Formule E?
Z wyścigu został wykluczony za nadmierne zużycie energii Max Günther. Ta sama kara spotkała debiutującego w FE Sérgio Sette Câmarę, który również został wykluczony za przekroczenie limitu 45 kWh. Tym samym do punktowanej dziesiątki awansował René Rast, który zaliczył swój pierwszy start w barwach Audi Sport ABT Schaeffler Formula E Team.
Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej umocnił się António Félix da Costa, przed Mitchem Evansem z Panasonic Jaguar Racing i Alexandrem Simsem z BMW i Andretti Motorsport.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: