Mercedes-AMG GT – samochód bezpieczeństwa Formuły 1 w nowym wydaniu
W miniony weekend w Austrii Formuła 1 powróciła na tor. Jednocześnie królowa motorsportu zademonstrowała jedność w starciu z rasizmem i swoje zaangażowanie na rzecz zniesienia nierówności w Formule 1 – na wszystkich bolidach i na torze pojawiły się tęczowe grafiki oraz hashtag #WeRaceAsOne.
Poza kampanią „WeRaceAsOne” na masce samochodu bezpieczeństwa FIA F1 pojawiło się wezwanie „Drive Safely” (z ang. jedź bezpiecznie) – to zwrot do fanów wyścigów, przypominający im, by zawsze jeździli w sposób ostrożny i rozważny. „Służbowy” wóz Bernda Mayländera zdobi również hashtag #PurposeDriven (z ang. celowa jazda). Jego zadaniem jest promowanie zaangażowania organizacji FIA (Fédération Internationale de l’Automobile) w bezpieczeństwo, zrównoważony rozwój, równość płci oraz różnorodność, a także zwracanie uwagi na działania FIA na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Z technicznego punktu widzenia oficjalny samochód bezpieczeństwa Formuły 1 pozostaje bez zmian: koncepcja umieszczonego z przodu, tuż przed kabiną silnika i skrzyni biegów przy tylnej osi (układ transaxle), mocny 4-litrowy silnik V8 biturbo, rozbudowana aktywna aerodynamika i inteligentna lekka konstrukcja. Lista opcjonalnych elementów obejmuje pakiet torowy AMG z systemem ochrony w obliczu dachowania oraz ceramiczny, wysokowydajny kompozytowy układ hamulcowy. AMG GT R jest perfekcyjnie przygotowany do swojego niełatwego zadania w topowej klasie sportu motorowego.
Wymagania FIA wobec oficjalnego samochodu bezpieczeństwa Formuły 1 są niezmiennie wysokie: musi być on w stanie utrzymać wysoką minimalną prędkość, aby chronić opony i hamulce bolidów przed wystudzeniem, a ich silniki – przed przegrzewaniem. Przy prędkości maksymalnej 318 km/h i sprincie od 0 do 100 km/h w 3,6 sekundy AMG GT R nie ma z tym jednak żadnych problemów.
Obok samochodu bezpieczeństwa swoją służbę w Formule 1 pełni Mercedes-AMG C 63 S Kombi – oficjalny samochód medyczny Mistrzostw Świata Formuły 1 FIA, który również wyróżnia się nowym designem. Jego zadaniem jest pomoc w nagłych wypadkach.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: