Polacy powodują coraz mniej wypadków na zagranicznych drogach
Po raz pierwszy od wielu lat spadła liczba kolizji z winy kierujących pojazdami z polskimi rejestracjami na zagranicznych drogach.
W 2019 r. nasi zmotoryzowani spowodowali ich 73 tys. W poprzednim roku byli sprawcami ponad 75 tys. zdarzeń. Nastąpił więc spadek o ponad 3 proc. Tradycyjnie najwięcej kolizji kierujący pojazdami z polskimi tablicami powodują na drogach Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii i Holandii. Ponownie jednak wzrosła liczba szkód z winy naszych zmotoryzowanych bez OC. W 2019 r. PBUK (Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) pokryło z tego tytułu 585 świadczeń o wartości blisko 16 mln zł, czyli niemal dwukrotnie wyższej niż w poprzednim roku.
Kierujący pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi powodują na zagranicznych drogach 200 zdarzeń dziennie. W całym 2019 r. byli sprawcami 73 tysięcy kolizji i wypadków. W porównaniu z rokiem 2018, kiedy to wyrządzili ponad 75,2 tysięcy szkód, nastąpił ich spadek o 3 proc. Nadal jednak poważne żniwo zbiera brak poczucia odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drogach i nadmierne przekonanie o własnych umiejętnościach.
Najgorzej jeździmy po drogach niemieckich
Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2019 r. na terenie Niemiec – ponad 37 tys. Stanowi to ponad połowę wszystkich zdarzeń z winy kierujących polskimi pojazdami za granicą. Nieznacznie zmalała liczba podobnych kolizji i wypadków przypadających na drogi Wielkiej Brytanii – z 4,8 tys. do 4,4 tys. Wzrosła natomiast we Francji – z 5,2 tys. do 5,7 tys. oraz w Holandii – z 4,2 tys. do 4,3 tys. We Włoszech utrzymuje się na stałym poziomie 5,2 tys. Łącznie w tych pięciu krajach polscy kierowcy byli sprawcami 56,7 tys. zdarzeń, co stanowi 78 proc. wszystkich kolizji i wypadków spowodowanych przez naszych zmotoryzowanych na zagranicznych drogach.
Kierowcy bez OC podwoili wartość szkód
W 2019 r. ponownie nastąpił silny wzrost liczby zdarzeń spowodowanych przez kierujących pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi bez ważnego ubezpieczenia OC. PBUK uregulowało w ubiegłym roku aż 585 nowych zgłoszeń dotyczących tego rodzaju szkód. Regulowanie zobowiązań za szkody powstałe w wyniku zdarzeń spowodowanych przez polskich zmotoryzowanych prowadzących nieubezpieczone pojazdy należy do Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Łącznie z tego tytułu PBUK wydatkowało w 2019 r. kwotę blisko 16 mln zł. Rok wcześniej sięgała ona 8,7 mln zł. Nastąpił więc niemal dwukrotny wydatków polskiego rynku ubezpieczeniowego za nieodpowiedzialnych kierowców.
Źródło: PBUK
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: