
Możesz być na fladze w szachownicę kończącej wyścig F1! Jak to zrobić?
W sezonie 2020 Formuła 1 będzie sprzedawać miejsca na fladze w biało-czarną szachownicę. Uzyskane fundusze, w ramach kampanii #WeRaceAsOne, zostaną przekazane na cele charytatywne.
Kibice, którzy zdecydują się wydać około 1000 zł (dokładnie 199,99 £), będą mogli umieścić na fladze w biało-czarną szachownicę kończącą wyścig F1 swoje imię i nazwisko. Po zakończeniu każdego wyścigu, osoby, które tego dokonają, otrzymają oprawiony fragment flagi, wraz ze zdjęciem i hologramem potwierdzającym jej autentyczność.
Zainteresowani mogą TUTAJ zobaczyć, jak taka pamiątka będzie wyglądać.
Celem akcji jest zebranie podczas każdego wyścigu ponad 50 tysięcy złotych. Uzyskane fundusze, w ramach kampanii #WeRaceAsOne, która ma promować jedność, różnorodność, zwalczać rasizm i chronić prawa mniejszości, zostaną przekazane na cele charytatywne.
Przeczytaj też: #WeRaceAsOne – nowa inicjatywa Formuły 1 w walce z globalną nierównością
Machanie flagą w biało-czarną szachownicę, aby zasygnalizować koniec wyścigu, jest tradycją, która przetrwała całą 70-letnią historię F1. W tym czasie zamachano nią 1018 razy.
Formuła 1 sprzeda kibicom 56 z 80 kwadratów z czarno-białej szachownicy, pozostałe zostaną rozdysponowane przez promotorów poszczególnych wyścigów. Wybór konkretnego kwadratu przez kupującego nie będzie możliwy.
Pula miejsc na rozpoczynające sezon Grand Prix Austrii została już wyczerpana. Wyścig odbędzie się 5 lipca na torze Red Bull Ring, w nowym reżimie sanitarnym, ze względu na panującą wciąż pandemia koronawirusa.
Przeczytaj też: F1 bez tradycyjnego polewania szampanem w sezonie 2020?
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: