
Nie ustąpiła pierwszeństwa, doprowadziła do dachowania innego auta
To typowy przykład sytuacji, w której ktoś wjeżdża na drogę, nie patrząc wcześniej, czy może to zrobić. Konsekwencje tego błędu wyglądały groźnie.
Jak podaje olsztyńska policja, 64-letnia kierująca Citroenem nie ustąpiła pierwszeństwa, prawidłowo jadącemu kierowcy Skody. W wyniku kolizji drugi z samochodów dachował. Na szczęście kierującemu nim 32-latkowi nic się nie stało, podobnie jak sprawczyni zajścia.
Wjechał na ślepo na skrzyżowanie i rozbił cztery samochody. Aż silnik wypadł!
Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili, że oboje kierujący byli trzeźwi. Nie zdecydowali się na ukaranie sprawczyni mandatem, ale zatrzymali jej prawo jazdy i skierowali wniosek o ukaranie do sądu.
Czy to najbardziej niezdecydowane wymuszenie pierwszeństwa w historii wymuszeń?
Analizując nagranie z monitoringu widać bezsprzeczną winę kierującej Citroenem. Wydaje się jednak, że kierowca Skody miał szansę na uniknięcie kolizji, gdyby nie ograniczył się tylko do hamowania, ale także skręcił kierownicą w lewo.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: