Ewa Kania

Zmiany UE w prawie jazdy kategorii B. Kierowcy będą dzieleni na lepszych i gorszych

Zbliża się zmiana zasad przyznawania uprawnień do kierowania pojazdami, a konkretnie praw jazdy kategorii B. Zgodnie z projektem zmian kierujący podzieleni byliby na dwie grupy. Jedni mieliby kategorię B, a drudzy kategorię B+. Co to oznacza w praktyce?

Spis treści

O planach na temat praw jazdy kategorii B+ pisaliśmy już wcześniej i wszystko wskazuje na to, że czeka nas wkrótce prawdziwa rewolucja. Koncepcja trochę zmieniła się jednak w stosunku do tego, co pisaliśmy wcześniej.

Prawo jazdy kategorii B+. Na co będzie pozwalało?

Parlament Europejski rozważa rozdzielenie kategorii B na dwie osobne kategorie, aby poprawić w ten sposób bezpieczeństwo na drogach. Tak jak pisaliśmy wcześniej, rozróżnienie dotyczyłoby dopuszczalnej masy całkowitej pojazdów:

  • prawo jazdy kategorii B – pozwalałoby na prowadzenie pojazdów o DMC do 1800 kg
  • prawo jazdy kategorii B+ – pozwalałoby na prowadzenie pojazdów o DMC od 1800 do 3500 kg

Trzeba w tym miejscu zrobić jednak dwa zastrzeżenia. Po pierwsze już wcześniej mówiło się, że zostanie podwyższony limit DMC dla kategorii B do 4250 kg. Obecnie jest on zwiększony tylko dla samochodów elektrycznych, ale mówi się o podniesieniu bez względu na rodzaj napędu, co jest logiczne. Zapanowanie nad cięższym pojazdem nie jest łatwiejsze dlatego, że nie ma on silnika spalinowego.

Drugie zastrzeżenie to nowy pomysł, według którego kategoria B+ dotyczyłaby tylko pojazdów ciężarowych. Zwolennicy takiego rozwiązania przekonują, że po zrobieniu prawa jazdy na miejskim hatchbacku, przesiadka na trochę większe auto nie jest problemem. Ten zaczyna się, gdy świeżo upieczony kierowca nagle może prowadzić dużego dostawczaka. Ich zdaniem różnice między tymi pojazdami są zbyt duże i powinno się ustanowić dodatkową kategorię prawa jazdy.

Próbował napompować koło gaśnicą. Filmik jak z komedii slapstikowej bije rekordy

Nowe zasady przyznawania prawa jazdy kategorii B

ETSC czyli Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu postuluje za powyższymi zmianami, ale ma też inne. Na przykład takie, aby prawo jazdy kategorii B mogliby uzyskiwać już 17-latkowie. Lecz prowadzenie większych pojazdów wymagałoby już prawa jazdy kategorii B+, które można byłoby zrobić dopiero mając 21 lat i przynajmniej 2-letnie doświadczenie za kierownicą.

Otwarte pozostaje pytanie czy ograniczenie dotyczyłoby wszystkich pojazdów czy tylko tych zarejestrowanych jako ciężarowe.

Nowa kategoria prawa jazdy dla kierowców aut dostawczych czy dla wszystkich?

Niewiadomą pozostaje, jak nowa kategoria prawa jazdy mogłaby funkcjonować. Czy kierujący mający już uprawnienia kategorii B otrzymywaliby automatycznie kategorię B+? Naszym zdaniem powinni, ponieważ prawo nie działa wstecz i nie powinni mieć oni ograniczanych uprawnień. Trudno sobie też wyobrazić oblężenie na ośrodki egzaminowania, gdyby nagle większość kierowców musiałaby zdobyć nowe uprawnienia.

Mocno kontrowersyjne wydaje się też wprowadzenie ograniczenia w przypadku wszystkich pojazdów, nie tylko dostawczych. Dodatkowy wymóg do prowadzenia małej ciężarówki można jeszcze obronić. Ale gdyby kategoria B+ odnosiła się do wszystkich kategorii pojazdów, to jej zdobycie byłoby wymagane nawet do prowadzenia Golfa kombi, a to zakrawa na absurd.

Komentarze:

Bajer - 31 października 2023

Zmiana taka rzeczywiście by się przydała . Jestem kierowcą zawodowym i kiedy widzę na przykład auto dostawcze lub suwa cisnące się na zwężeniu drogi lewym pasem gdzie wyraźnie jest napisane szerokość 2 m lub 2.1 m to szlag mnie trafia. Zastanawiam się czy ci ludzie zdają sobie sprawę z tego że ich auta są zbyt duże i mają to gdzieś czy po prostu jest to właśnie niewiedza a może po prostu głupota. Więc albo szkolić albo niech się posypią za to mandaty np tak jak dla aut ciężarowych 1500 zł

Odpowiedz

Ryszard Warszawski - 27 października 2023

W PRL była kat.prawa jazdy III amatorskie i III zawodowe ,kierowca dostawczaka musiał mieć to drugie.Kurs na zawodowe obejmował zagadnienia budowy i obsługi auta był dłuższy i droższy. Później dopuszczono amatorów do prowadzenia dostawczakow i tak jest do dzisiaj

Odpowiedz

andrzej.dolder - 26 października 2023

1800 kg dla B to absurd. Toyota rav4 plugin waży ok 2000. Toyota highlander jeszcze więcej
Akumulatory trakcyjne dość znacząco podnoszą masę. Czy dając takie nieprzemyślane propozycje ktoś chce nakręcić antyunijne nastroje?

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze