Ewa Kania

Dlaczego prędkościomierze przekłamują? Twój też, ale jest ku temu ważny powód

Wielu kierowców zdaje sobie sprawę, że prędkościomierze w ich samochodach przekłamują, ale mało kto zdaje sobie sprawę z tego, dlaczego tak się dzieje. I nie, nie jest to kwestia oszczędności i używania nieprecyzyjnej metody pomiarowej.

Starsi czytelnicy z pewnością pamiętają czasy, kiedy na drogach królowały Maluchy, a co odważniejsi ich właściciele próbowali imponować znajomym historiami o tym, jak jechali zawrotne 120-130 km/h. Jak to możliwe w aucie, którego prędkość maksymalna to 105 km/h? Zwykle był to efekt przekłamania prędkościomierza oraz… znalezienia odpowiednio stromej górki.

Dziś Maluchami jeżdżą już tylko pasjonaci, ale prędkościomierze nadal przekłamują. Dlaczego tak się dzieje?

Dlaczego prędkościomierz przekłamuje?

Dzieje się tak dlatego, że jest to wymóg homologacyjny. Aby ją uzyskać, prędkościomierz musi być odpowiednio skalibrowany. Służy do tego specjalny wzór:

0 ≤ V1 – V2  ≤ (V2/10) + 4 KM/H

Gdzie prędkość wskazywana przez licznik (V1), musi być większa lub równa prędkości rzeczywistej (V2). Wielkość tej rozbieżności może różnić się zależnie od modelu.

W jakim celu prędkościomierz przekłamuje prędkość?

Są dwa główne powody, dla których prędkościomierze w samochodach podają zawyżone odczyty:

  • dbanie o bezpieczeństwo
  • zmniejszanie ryzyka otrzymania mandatu

Pierwszy powód jest jasny. Im mniejsza prędkość pojazdu, tym większa szansa, że uda się uniknąć kolizji lub wypadku. A jeśli do nich dojdzie, to mniejsza prędkość przełoży się na mniejsze ich konsekwencje.

Kierowcy często zapominają o tym przełączniku, nawet nie wiedząc, że grozi za to mandat

Drugi powód może wydawać się zaskakujący, ale pamiętajmy, że rolą mandatów jest prewencja. Odstraszanie kierujących od popełniania wykroczeń. Natomiast prędkościomierz zawyżający prędkość działa podobnie – pokazuje, że jedziemy szybciej, niż w rzeczywistości, co powinno skłaniać do zdjęcia nogi z gazu.

Jak sprawdzić rzeczywistą prędkość pojazdu?

Różnica między prędkością rzeczywistą, a wskazywaną przez prędkościomierz jest zwykle nieduża i wynosi kilka kilometrów na godzinę. W niektórych autach, szczególnie przy większych prędkościach, może to być kilkanaście. Jeśli chcecie się przekonać, jak jest w waszym przypadku, to jest na to prosty sposób.

Wystarczy włączyć nawigację w telefonie – większość takich aplikacji pokazuje prędkość, odczytywaną na podstawie sygnału GPS. Pomiar dokonany w ten sposób jest niemal bezbłędny i pozwala precyzyjnie określić, o ile przekłamuje prędkościomierz w naszym aucie.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze