Ceny paliw w Polsce muszą być wysokie – wnioski z najnowszego raportu. A drastyczne podwyżki czają się za rogiem!
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak trudna jest obecnie sytuacja między narodowa. Czy jednak na tyle, aby uzasadnić tak wysokie ceny paliw w Polsce? Może znaczne podwyżki to także efekt zmowy koncernów, które chcą dodatkowo zarobić, mając pod to dobrą „podkładkę”? Postanowił się przyjrzeć temu UOKiK.
Ceny paliw w Polsce i na świecie muszą być wysokie
Nad raportem przygotowanym przez Urząd Konkurencji i Konsumentów, pochylił się portal e-petrol. Wnioski płynące z tego raportu są jednoznaczne.
Urząd ocenił, że inwazja Rosji na Ukrainę i sankcje nałożone na agresora przez państwa europejskie wpłynęły na notowania surowców i spowodowały perturbacje na rynku. Wyjaśniono, że obecna, wyjątkowa sytuacja, wpływa bezpośrednio na rynki energetyczne i powoduje, że ceny surowców energetycznych znacząco wzrosły.
Z analiz UOKiK wynika, że wzrost cen paliw, który miał miejsce w ostatnich miesiącach w Polsce, wynika z obiektywnych czynników rynkowych, m.in. ze spadku mocy przerobowych rafinerii działających w Europie, wzrostu cen ropy naftowej oraz kursu dolara amerykańskiego, ograniczeniem eksportu paliw przez Chiny w 2022 r. oraz sankcji nałożonych na Rosję, która jest znaczącym eksporterem zarówno ropy naftowej, jak i gotowych paliw.
Jak wykazała analiza UOKiK, zarówno wzrost cen paliw, jak i pogłębiająca się różnica pomiędzy notowaniami ropy i produktów ropopochodnych w I półroczu 2022 r. były zjawiskiem globalnym i z problemem wysokich cen paliw zmaga się nie tylko Polska, ale także inne państwa europejskie. Dotyczy to nie tylko cen ropy, ale także produktów ropopochodnych, czyli benzyny i oleju napędowego.
UOKiK odniósł się też do wzrostu modelowych marż rafineryjnych. Podkreślono, że nie odzwierciedlają one w pełni faktycznego zysku osiąganego przez rafinerie. Są to silnie uproszczone wskaźniki służące do oszacowania rentowności przerobu ropy naftowej. W skrócie oznaczają różnice między ceną ropy i paliw na rynku międzynarodowym.
Najnowsze ceny paliw w Polsce. Jest nadzieja?
Pewnym pocieszeniem dla kierowców jest fakt, że od niedawna ceny paliw w Polsce zaczynają spadać. Jak podaje portal e-petrol.pl, średnia cena benzyny Pb95 wynosi obecnie 7,19 zł/l, co oznacza spadek o 13 groszy, porównując do minionego tygodnia.
Z kolei diesel potaniał o 12 groszy na litrze, co daje obecnie średnią cenę 7,45 zł/l. Potaniał także gaz LPG – o 4 grosze, co daje cenę 3,31 zł/l. Wiele wskazuje na to, że kolejne tygodnie przyniosą następne obniżki.
Jeszcze w tym roku ceny paliw w Polsce drastycznie wzrosną?
Zanim jednak popadniemy w huraoptymizm, trzeba przypomnieć, że ceny paliw w Polsce powinny tak naprawdę być obecnie o wiele wyższe. Rząd przedłużył bowiem działanie tarczy antyinflacyjnej, zgodnie z którą VAT na paliwa został obniżony z 23 do 8 procent.
Nowe paliwo pojawi się na polskich stacjach. Dla części samochodów E10 będzie szkodliwe!
Tarcza ta miała obowiązywać do końca lipca, później została przedłużona do końca października, ale zaledwie kilka dni temu Mateusz Morawiecki zapowiedział, że zostanie ona utrzymana do końca roku.
Prędzej czy później rząd zrezygnuje jednak z tarczy antyinflacyjnej i będziemy musieli zmierzyć się z faktycznymi, rynkowymi cenami. Ile będę wtedy wynosiły ceny paliw w Polsce? Będzie to oczywiście zależało od aktualnych na tamten moment cen na rynkach światowych. Przykładową estymację przedstawiła jednak Urszula Cieślak z firmy Reflex.
W rozmowie z portalem Interia.pl, podała ona, że przy założeniu, że stawka VAT zostałaby przywrócona do standardowej przy obecnych cenach, za benzynę i diesla zapłacilibyśmy o około złotówkę więcej, a za autogaz o około 70 groszy więcej. Podwyżki bardzo znaczące, a pamiętajmy, że zniesienie tarczy antyinflacyjnej, przywróciłoby także akcyzę na paliwa. Ma ona już mniejszy wpływ na ceny, niż VAT, ale nadal wpływ zauważalny.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: