
Przez ponad minutę stała i patrzyła na rondo. A potem wjechała pod prąd. Jak to możliwe?
Jeśli ktoś siedzi za kierownicą samochodu, to można przypuszczać, że ktoś kiedyś zweryfikował, czy ma on jakieś pojęcie o przepisach ruchu drogowego. A naturalnym ludzkim odruchem, kiedy nie wiadomo jak się zachować, jest naśladowanie innych. Niestety tu nie zadziałał żaden z tych mechanizmów.
To jest jedna z tych sytuacji, w które trudno uwierzyć. Kierująca czerwonym Citroenem stoi przed rondem i się patrzy. Patrzy na przejeżdżające samochody. Patrzy również, kiedy nie jedzie kompletnie nic. Trudno powiedzieć, jak długo tak stała, bo nie wiemy, kiedy autor wideo zorientował się, że dzieje się coś dziwnego i zaczął nagrywać.
Czy kobieta nie była pewna, jak wjechać na rondo? Jak je pokonać? Nikt jej tego nie nauczył na kursie nauki jazdy? Czy po prostu wyleciało jej z głowy? Nawet jeśli, to stała na tyle długo, żeby móc nauczyć się, z obserwacji innych kierujących, jak należy poruszać się po rondzie. Ona tymczasem po długiej chwili niepewności, pojechała pod prąd.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: