
Rowerzysta atakuje kierowcę. Kierowca zapewnia, że bez żadnego powodu
Oto kolejne nagranie, którego autor zarzeka się, że został zaatakowany bez najmniejszego powodu. A my mimo wszystko mamy problem, żeby mu uwierzyć.
Zwykle w naszych materiałach krytykujemy rowerzystów i w tym przypadku również należy potępić zachowanie miłośnika dwóch kółek. Ale mamy spory problem z uwierzeniem w relację autora nagrania, który zamieścił pod nim taką wiadomość:
Informacja dla internetowych detektywów, KLAKSON nie został użyty, a widoczny na filmiku agresor był opisywany na różnych krakowskich grupach (atakował pieszych).
No to zobaczmy nagranie. Autor stoi na czerwonym świetle, a na zielonym po przejściu dla pieszych jedzie rowerzysta. W połowie zatrzymuje się i uderza przednim kołem w zderzak. Potem, wyraźnie zdenerwowany, podchodzi do drzwi kierowcy i podobno uderza w szybę.
Nasz znajomy rowerzysta oburzył się, bo łamał przepisy, a kierowca bezpiecznie go wyprzedził
Mamy uwierzyć, że rowerzysta, który oczywiście złamał przepisy jadąc po chodniku i przejściu dla pieszych, nagle i bez żadnego powodu zaatakował kierowcę? Co ma udowodnić nagranie bez dźwięku? Przykro nam, ale nie kupujemy tego.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
Komentarze:
ja - 2 maja 2022
Serio usprawiedliwiacie agresywnego pedalarza? Nawet jeśli został użyty klakson, bo pedalarz przejeżdżał przez przejście, a nie przeprowadzał rower jak mówią przepisy o takim przejściu, to nic nie usprawiedliwią furii idioty z dwoma pedałami…