Dwóch „taksówkarzy” z konkurencyjnych firm pobiło się na ulicy
Autor nagrania nie wyjaśnia, co spowodowało konflikt, który zakończył się bijatyką. Zaskakująco jednostronną.
Motocyklista z kamerką stał za dwoma konkurencyjnymi hybrydami (Hondy i Toyoty), które podobno należały do dwóch konkurencyjnych firm, zajmujących się przewozem osób. Nagle kierowcy obu z nich wysiedli i po krótkiej wymianie zdań, zaczęła się bijatyka.
Bójka na środku ulicy między kierowcami. Był nawet cios z półobrotu!
Widok był niezbyt przyjemny, szczególnie, że obaj panowie naprawdę zamierzali sobie zrobić krzywdę, a ponadto krzywdy doznał tylko jeden. Zarówno z ręki przeciwnika, jak i własnej. Dobrze chociaż, że żaden z nich nie wpadł pod samochód.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: