Brawurowe wyprzedzanie, zakończone dachowaniem? Uwagę zwraca jeden szczegół
Młody kierowca miał za dużą prędkość i za małe umiejętności, co doprowadziło do wypadnięcia z drogi i dachowania? Przyczyna tego zdarzenia mogła być zupełnie inna.
Na nagraniu z samochodowej kamery widzimy auto, które zdawało się wyprzedzać inny pojazd, ale kierowca już stracił nad nim panowanie i próbując je odzyskać, zjechał do rowu, gdzie dachował. Nagle po przeciwnej stronie drogi, pojawia się koło.
Dwaj kierowcy lubią jeździć przy środku drogi. Jeden dachował, drugi uciekł i szuka go policja
Skąd się tam wzięło? Samochód który dachował nie uderzył w nic, szczególnie na tyle wcześnie, żeby jego koło mogło nagle pojawić się w tym miejscu. Ponadto na zdjęciu z miejsca zdarzenia widać, że środkowa część felgi została na swoim miejscu! Nie była to zatem kwestia niedokręconych śrub.
Dachował nową Suprą pod salonem Ferrari w Katowicach!
Wszystko wskazuje więc na to, że to urwane koło było bezpośrednią przyczyną zdarzenia. Lecz mogło ono odpaść podczas wyprzedzania, ponieważ widać wyraźnie samochód, który dachował, jechał szybciej od drugiego auta. Całe szczęście, że 21-letniemu kierującemu nic się nie stało. Został ukarany mandatem na 2500 zł.
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: