Karolina Chojnacka

„Szybcy i wściekli 9” z kasowym rekordem! Widzowie kochają filmy o szybkich autach?

Dziewiąta odsłona kultowej wyścigowej serii „Szybcy i wściekli” podczas weekendu otwarcia zarobiła tam 70 milionów dolarów, co jest niekwestionowanym rekordem czasu pandemii COVID-19. To również najlepsze otwarcie w północnoamerykańskich kinach od czasu filmu „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” z 2019 roku.

„Szybcy i wściekli 9” miało być największą kinową premierą wiosny ubiegłego roku. Plany twórców pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa. Premierę dziewiątej odsłony kultowej serii trzeba było przełożyć poczekać na moment, kiedy widowiska filmowe nakręcone za setki milionów dolarów będą miały szansę się zwrócić. Jak widać, opłaciło się czekać.

Dziewiąta odsłona kultowej wyścigowej serii „Szybcy i wściekli” podczas weekendu otwarcia w Ameryce Północnej zarobiła tam 70 milionów dolarów, co jest niekwestionowanym rekordem czasu pandemii COVID-19. To również najlepsze otwarcie w północnoamerykańskich kinach od czasu filmu „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” z 2019 roku.

Film „Szybcy i wściekli 9” do tej pory zarobił już prawie 405 milionów dolarów. Licząca w sumie dziesięć odsłon seria zarobiła już 6,3 miliarda dolarów, co czyni ją piątą najbardziej dochodową serią filmową wszech czasów.

Odtwórca jednej z głównych ról, Vin Diesel, w rozmowie z „Variety” wyznał:

Najbardziej cieszę się z tego, że ludzie wracają do kin. Dobrze jest móc powiedzieć, że kino powróciło! Trudno winić inne studia, że próbowały pokazywać swoje filmy również na streamingach. Jednak tylko nieliczne, jak studio Universal, były na tyle odważne, by dać jasny przekaz: zamierzamy wspierać chodzenie do kina. Chylę przed nimi czoła.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze