
Starszy kierowca nie zauważa motocyklistów. Ale motocyklista też się nie wykazał
Zastanawialiście się kiedyś, co ma w głowie kierowca, który wytacza się motocykliście przed koło? To nagranie odpowiada na to nurtujące wielu riderów pytanie.
Zdarzenie można powiedzieć klasyczne – motocyklista jedzie drogą z pierwszeństwem i nagle z bocznej wytacza mu się osobówka. Tym razem skończyło się na ostrym hamowaniu i strachu. Motocyklista bardzo się zdenerwował i wcale nie dziwimy się jego emocjom oraz temu, że chciał zwrócić uwagę kierowcy.
Przerażający wypadek na motocyklu. Wystarczył jeden błąd
Kierowca, jak się okazało, w ogóle nie rozumiał o co chodzi. Nie pojmował w jakiej sytuacji spowodował zagrożenie, ani kiedy to było. Trochę przerażające, bo nie zauważyć szybko poruszającego się motocykla to jedno, ale kiedy z włączonym klaksonem i piskiem opon przejeżdża koło nas, chyba nietrudno się domyślić, co się stało. Tymczasem kierowca był zupełnie zagubiony i nie rozumiał kiedy i jak mógł zrobić coś złego.
Kierowca zatrzymał się na widok pieszych przed przejściem. Motocykliści tego nie przewidzieli
Większość komentujących zwróciła również uwagę, na zachowanie ridera. Popularną uwagą jest między innymi „trzeba było jechać jeszcze szybciej, to byś zdążył przejechać przed nim”. Faktycznie trudno nie zauważyć, że motocyklista raczej nie jechał przepisowo, czym utrudnił innym obserwację drogi i zmniejszył szanse na to, że zostanie w porę zauważony. Drugą kwestią była kultura osobista, a konkretnie zupełny jej brak. Rozumiemy emocje, ale można było chyba zachować choć odrobinę taktu. Jego wypowiedź była przy tym na tyle chaotyczna i mało zrozumiała, że trochę rozumiemy starszego pana, który zupełnie nie mógł wywnioskować z niej, dlaczego jakiś młokos klnie na niego, mówi per „ty” oraz straszy policją.
Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo