Toyota GR Supra GT4 przepustką do świata wielkich wyścigów?
Najlepsze tory świata i niesamowita rywalizacja z innymi autami tej klasy to nie jedyna możliwość ścigania się w najnowszym aucie kategorii GT4.
Toyota GR Supra GT4 wchodzi na bardzo ciekawy rynek samochodów GT4, które z roku na rok zyskują na popularności. GT4 to kategoria dla samochodów wyścigowych spełniających wymogi homologacji SRO dla aut typu Grand Tour. Jest pozycjonowana poziom niżej od kategorii GT3 i stanowi ważny punkt na motorsportowej mapie rozwoju. Coraz więcej zespołów chce oferować takie wyścigówki dla swoich klientów, bo oferują one wysokie osiągi przy dość racjonalnym poziomie kosztów. Wszyscy liczący się producenci aut sportowych mają taki model w swojej gamie. Toyota GR Supra GT4 stanowi ciekawą alternatywę tym bardziej, że cena 175 tys. euro netto jest konkurencyjna.
Toyota GR Supra GT4 to profesjonalnie przygotowana wyścigówka w oparciu o model GR Supra. Samochód ma pełne wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa – klatkę, fotel, pasy. Trzylitrowy, sześciocylindrowy rzędowy silnik z pojedynczą turbiną typu Twin-Scroll ma wyjściowo 430 KM, siedmiobiegowa, sportowa automatyczna skrzynia biegów z łopatkami przy kierownicy do zmiany przełożeń, mechanizm różnicowy osi tylnej o ograniczonym poślizgu, zawieszenie sportowe, wydech również, a elementy aerodynamiczne wykonano z kompozytów włókien naturalnych – wszystko po to, by prowadzenie na torze było jak najlepsze.
Europa mekką GT4
Toyota GR Supra GT4 trafi do sprzedaży najpierw w Europie (marzec 2020), bo tu możliwości ścigania jest najwięcej. SRO, czyli promotor cyklu, który ustala regulamin tej kategorii, organizuje serię wyścigową GT4 European Series, która jeździ po najbardziej legendarnych torach. Na sezon 2020 zaplanowano sześć rund, a kierowcy odwiedzą Silverstone, Paul Ricard, Zandvoort, Spa, Nurburgring i Hungaroring.
SRO udziela też lokalnych licencji na organizowanie rywalizacji w GT4 – swoje serie mają Niemcy (ADAC GT4 Germany), Francja, Skandynawia, Hiszpania z Portugalią, Wielka Brytania. Co je łączy? Podobny format i liczba wyścigów, przepisy oraz zbliżone koszty startów. Na wpisowe trzeba przygotować w zależności od kraju od 20 do 25 tys. euro za sezon. Wyścigi w ramach tych regulacji organizowane są też w USA i Azji.
Startując w wyścigach pod banderą GT4 mamy gwarancję startów tylko z autami tej klasy, a rywalami są kierowcy o podobnym poziomie umiejętności i doświadczenia. Motorsportowe gwiazdy nie są dopuszczone do ścigania, bo GT4 ma promować wyścigi wśród amatorów. We wszystkich seriach organizuje się przynajmniej po dwie sesje treningowe, a także dwie sesje kwalifikacyjne oraz dwa wyścigi, które trwają do godziny. W GT4 w jednym aucie ściga się dwóch zawodników, zmiana za kierownicą jest obowiązkowa. Dodatkowo, by wyrównać szanse, w sezonie stosuje się SRO BoP (Ballance of Performance), czyli przepisy, które sprawiają, że rywalizacja jest wyrównana np. poprzez zmianę mocy silnika lub dodanie balastu do auta. A to gwarancja emocji zarówno dla zawodników, jak i kibiców, którzy podziwiają jazdę zderzak w zderzak.
I Nürburgring, i WSMP
Chcąc ścigać się Toyotą Suprą GT4 nie jesteśmy ograniczeni jedynie do serii wyścigowych skupiających auta tej klasy. Samochody GT4 startują w też w innych seriach wyścigowych na całym świecie, w tym w tak uznanych jak Super Taikyu Series w Japonii oraz VLN Endurance Championship Nürburgring w Europie czy Michelin Pilot Challenge Series w USA. Homologacja umożliwia de facto rywalizację na całym świecie, a do auta można zamówić dodatkowe wyposażenie, które ułatwi choćby rywalizację w wyścigach długodystansowych np. w Dubaju, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, czy wyścigach na torach w Barcelonie, Spa czy Monza w ramach 24H Series.
Ale samochód tej klasy dobrze sprawdzi się też w wyścigach organizowanych na mniejszą skalę. Wyścigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski dopuszczają auta GT4 do rywalizacji zarówno w sprintach jak i na długim dystansie. Toyotą GR Suprą GT4 można się pościgać też w regionalnych cyklach jak FIA CEZ czy coraz popularniejszym w krajach bałtyckich BATCC.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Wyglada kozacko!