Karolina Chojnacka

Robert Kubica i jego zespół po raz kolejny triumfują w ELMS!

Robert Kubica, Louis Delétraz i Yifei Ye, reprezentujący w European Le Mans Series zespół WRT, odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu.

Robert Kubica i jego zespół po raz kolejny triumfują w ELMS! Zespół WRT w pięknym stylu wygrał drugą rundę wyścigowej rywalizacji podczas 4-godzinnego wyścigu na torze Red Bull Ring w Austrii.

Polski kierowca niejednokrotnie miał już okazję rywalizować na Red Bull Ring. Na przestrzeni dwudziestu lat Kubica ścigał się tu w ramach różnych serii, między innymi European Renault Eurocup 2000, w Formule 3 i przede wszystkim w Formule 1. Fani Kubicy liczyli, że jego doświadczenie zaprocentuje na krótkim, bo liczącym zaledwie 10 zakrętów torze.

Tym razem Polak wsiadł do prototypu belgijskiego zespołu ORLEN Team WRT jako drugi, zmieniając na fotelu kierowcy Yifeia Ye. Chiński zawodnik startował do wyścigu z piątej pozycji, lecz wyjechał na pobocze i spadł na dziewiątą lokatę, ale udało mu się odrobić straty z pierwszego okrążenia i już po jakimś czasie jechał na czwartym miejscu. Robert Kubica zaliczył sensacyjną zmianę w ulewnym deszczu i udało mu się uzyskać 52-sekundową przewagę nad Franco Colapinto z G-Drive Racing. Na ostatnie 43 minuty wyścigu za kierownicą Oreci zasiadł Louis Delétraz. Colapinto pozostał na torze, ale musiał zjechać po paliwo i wrócił na tor tuż przed Delétrazem. 17 minut przed końcem Szwajcar z ekipy WRT przeprowadził decydujący atak w zakręcie 3. Delétraz przejechał linię mety 21,5 sekundy przed rywalem z G-Drive.

Robert Kubica, opisując swoje wrażenia z jazdy, powiedział:

Zacząłem na suchym torze. Niestety miałem problem na pierwszych 12-15 okrążeniach mojego stintu i nie byłem zadowolony z mojego tempa. Mieliśmy jednak plan dotyczący opon, gdyby zostało sucho, więc patrzyłem perspektywicznie na tempo wyścigowe. Potem się ono poprawiało. Najpierw przyszedł mały deszcz, który przemieszczał się po torze. Potem, gdy już stało się jasne, że nie możemy dłużej jechać na slickach, mieliśmy chaotyczne okrążenie zjazdowe dotyczące tego, na które opony zmienić. Podjąłem decyzję i cieszę się, że zespół się ze mną zgodził. Założyliśmy inne opony. Samochód bezpieczeństwa nam jednak nie pomógł, bo jechanie na zimnych oponach w takich warunkach było jak jazda po lodowisku. Kiedy warunki się poprawiły, najważniejsze dla nas było powiększenie przewagi nad kolejnym zespołem. Myślę, że udało mi się wypracować prawie 50 sekund, ale to nadal nie było wystarczające, gdy Louis przejął samochód. Nie popełniliśmy błędów, podjęliśmy dobre decyzje i wszystko wyegzekwowaliśmy dobrze. Jestem zadowolony. Dowiezienie kolejnego zwycięstwa jest świetnym uczuciem.

European Le Mans Series składa się z sześciu rund odbywających się na europejskich torach Formuły 1 – w Hiszpanii, Austrii, Francji, Belgii oraz Portugalii. Kolejny weekend z European Le Mans Series i trzecia runda zmagań już niebawem – Robert Kubica i pozostali kierowcy rywalizujący w cyklu powrócą do ścigania się w pierwszy weekend czerwca na torze Circuit Paul Ricard we francuskim Le Castellet.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze