Gosia Rdest z wyścigów wraca do kartingu?

2 sierpnia 2019

Przy okazji przedostatniej rundy serii Rok Cup Poland, rozegranej w Bydgoszczy, byliśmy świadkami powrotu na kartingowy tor najlepszej obecnie polskiej zawodniczki w wyścigach samochodowych - Gosi Rdest.

Uczestniczka mistrzostw W Series tym razem zamieniła 270-konnego Tatuusa T-318 Formuły 3 na karta kategorii Shifter Rok.

Wzorem wielu znakomitych kierowców wyścigowych, postanowiłam poszerzyć swój zakres przygotowań do zawodów o karting. A nie ma lepszego treningu niż udział w samych wyścigach. Kiedyś zaczynałam od kartingu, który znakomicie kształtuje przyszłego kierowcę wyścigowego. Mój come back nie jest jednak łatwy, bo dopiero po raz drugi w życiu mam okazję prowadzić karta z manualną skrzynią biegów. Ale cały czas robię postępy, a sama jazda sprawia mi mnóstwo frajdy. Mam nadzieję, że uda mi się wystartować także w następnej rundzie Roka w Poznaniu.

Progres w wynikach Gosi był doskonale widoczny na Kartodromie Bydgoszcz. Po trzeciej lokacie w kwalifikacjach i przedfinale, Rdest, po znakomitym starcie, ukończyła wyścig finałowy na drugiej pozycji. Żyrardowianka ustąpiła miejsca jedynie Hubertowi Kowalczykowi (A. Wielkopolski), który triumfował we wszystkich wyścigach i w podsumowaniu rundy stanął na najwyższym stopniu podium obok Gosi Rdest (A. Rzemieślnik) i zdobywcy trzeciego miejsca – Mariusza Szymczaka (A. Leszczyński).

Rekord frekwencji tym razem padł w klasie Baby Rok, w której rywalizowało 24 zawodników. W tej kategorii klasą dla siebie był Rafał Paprota (A. Wielkopolski), który zdominował kwalifikacje i obydwa wyścigi główne. Drugą lokatę w zawodach zajął Jakub Kiwalski (A. Leszczyński), a trzecią zwycięzca poprzedniej rundy w Słomczynie – Marek Piórkowski (A. Wielkopolski).

Również w Mini Roku rywalizacja przebiegała pod dyktando jednego zawodnika. Maciej Gładysz (TTSK K-Team Tarnów) także i tym razem zgarnął komplet punktów za wygranie kwalifikacji i obydwu wyścigów głównych, co oznacza, że jest już tylko o krok od triumfu w końcowej klasyfikacji tegorocznego sezonu. Zacięty pojedynek o drugą lokatę stoczyli Franciszek Liszka (TTSK K-Team Tarnów) i Piotr Czaja (A. Leszczyński) i tak też wyglądało podium tej kategorii na torze położonym nad Brdą.

Niezwykle interesujące pojedynki obserwowaliśmy w klasie Junior Rok. Gustaw Wiśniewski (A. Rzemieślnik) i Olaf Tyrakowski (A. Wielkopolski) pokonali w kwalifikacjach Piotra Protasiewicza (Wallrav Racing Club), ale ostatecznie to syn znanego żużlowca okazał się skuteczniejszy. W przedfinale na ostatnich metrach wyprzedził Wiśniewskiego, a w wyścigu finałowym skutecznie bronił się przed atakami Karola Czepiela (A. Wielkopolski) i po raz drugi dotarł do mety jako pierwszy. Ostatecznie na podium w tej kategorii stanęli: Protasiewicz, Kamil Grabowski (HAWI Racing Team) i Wiśniewski.

Z kolei w Senior Roku komplet punktów zdobył Kacper Nadolski (A. Wielkopolski), który wyprzedził Adama Szydłowskiego (UKS SMS Łódź) i Franciszka Palmirskiego (A. Wielkopolski). Palmirski zajął drugą lokatę w przedfinale i znajdował się na pozycji wicelidera w finale, ale podczas siódmego okrążenia wypadł z toru i nie ukończył wyścigu.

Także w Bydgoszczy zawodnicy nominowani do Akademii Orlen Team oraz ci, którzy mieli szczęście w losowaniu, otrzymali po komplecie opon ufundowanych przez sponsora strategicznego serii, koncern PKN Orlen. Natomiast szósta i zarazem ostatnia tegoroczna runda Rok Cup Poland odbędzie się w dniach 31 sierpnia – 1 września na kartingowej części toru Poznań.