
Agresywną jazdą doprowadził do kolizji po czym uciekł
Na polskich drogach nie brakuje narwańców za kierownicą, ale kolizja studzi zapał nawet dużych narwańców. Okazuje się, że nie wszystkich.
Kierowca nagrywający zajście wyprzedzał wraz z innymi samochodami pojazdy poruszające się prawym pasem. Dla kierowcy za nim było to zbyt wolne tempo i próbował go zmusić do zjechania na prawo mruganiem długimi światłami, ale bezskutecznie.
Wyprzedził więc auto z kamerą lewym pasem i chciał zmusić do ustąpienia mu miejsca, czym doprowadził do kolizji. Na początku zachował się prawidłowo, zatrzymał na poboczu i zaczął rozmawiać z poszkodowanym. Po chwili jednak wsiadł do swojego auta i uciekł. Według opisu pod filmem od zdarzenia minęły dwa miesiące, a sprawcy nadal nie udało się ustalić.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: