10 rzeczy, które warto wiedzieć o Volkswagenie T-ROC
Kobiety-kierowcy patrzą na samochód tymi samymi oczami co kierowcy-mężczyźni, jednak większość z nich zwróci uwagę nie tylko na technologię, ale i na praktyczność pojazdu. Co może nam się spodobać w nowym Volkswagenie T-ROC?
1. Dwukolorowe nadwozie
Żeby była jasność, nie tylko panowie kupują samochód „oczami”. Nikt nie lubi jeździć brzydkim samochodem, a T-Roc jest obecnie jednym z najładniejszych i najciekawszych SUVów na rynku. To pierwszy crossover Volkswagena, którego można zamówić z dwubarwną karoserią – 11 kolorów lakieru z dachem malowanym w jednym z trzech kontrastowych barw (lakierowanym włącznie z przednimi słupkami i z obudowami lusterek zewnętrznych) – dają pole do popisu. Wewnątrz można zamówić elementy dekoracyjne w jednym z 7 kolorów.
2. Wygodnie i komfortowo
Na wygodnych, przednich fotelach siedzi się tak, jak lubią użytkownicy SUV-ów, czyli wysoko. Z tyłu, dla zapewnienia dobrej widoczności do przodu także pasażerom tylnej kanapy, siedzi się nawet nieco wyżej. Siedzisko kanapy znajduje się 618 mm nad ziemią.
3. Miejskie auto z dużym bagażnikiem
Pod względem pojemności bagażnika T-Roc oferuje jedne z najlepszych parametrów w klasie – jego pojemność liczona do górnej krawędzi oparcia kanapy wynosi 445 l, a po jego złożeniu wzrasta do 1290 litrów!
4. Audio z efektem wow!
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze, bo standardowe radio gra tu naprawdę optymalnie. Możesz oczywiście zamiast 6 głośników mieć 8, korzystać z czytnika kart SD (mp3 lub WMA), lub wejścia aux, czy usb. Zawsze możesz połączyć się przez bluetooth lub słuchać muzyki z odtwarzacza CD. Ale jeśli jesteś melomanką i uwielbiasz naprawdę dobre brzmienie, to zainwestuj w 300-watowe audio Beats.
5. Gadżetów moc!
Auto wygląda wspaniale z przodu m.in. dzięki światłom do jazdy dziennej w technologii LED. Ale na pokładzie znajdziesz też klimatyzację, podgrzewane fotele, czujnik deszczu, system radiowy z 6,5 calowym, kolorowym ekranem dotykowym, elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu, regulowane elektrycznie i podgrzewane lusterka zewnętrzne oraz automatycznie przyciemniane lusterko wsteczne. Jakby tego Ci było mało to możesz w opcji wykupić system multimedialny ze szklanymi ekranami o przekątnej 8 cali, czy cyfrowe wskaźniki – Active Info Display nowej generacji (możesz na nim wyświetlić sobie przed oczami dużą mapę nawigacji), asystenta jazdy w korku czy Emergency Assist, który przejmuje kontrolę nad prowadzeniem i bezpiecznie zatrzymuje auto, gdy kierowca np. zasłabnie.
6. Napęd 4×4
Co prawda T-Roc jest oferowany z napędem na przednią oś lub na cztery koła, ale ten drugi wariant jest bezpieczniejszy. Jak się prowadzi T-Roc z takim napędem – zobacz na powyższym filmie.
7. Pokładowy internet
Nie możesz się obejść bez dostępu do internetu? Volkswagen stworzył Car Net z licznymi aplikacjami i możliwością korzystania z mobilnych usług internetowych. Sprawdzisz dzięki temu m.in. pogodę, ceny na najbliższych stacjach paliw, wiadomości, albo dowiesz się się o natężeniu ruchu na Twojej drodze.
8. Schowki
Jest ich sporo, a ich położenie na prawdę przemyślane. Np. pod pokrętłami klimatyzacji jest schowek na smartfon z dwoma wejściami usb i (w opcji) ładowarką indukcyjną! W drzwiach z boku zmieścisz 1,5 l wodę.
9. Dostępny cenowo
Jeśli sądzisz, że za ładny, miejski samochód, musisz szykować 100 tys. zł, to się mylisz. Podstawowa wersja T-Roca wyposażona w turbodoładowany, benzynowy silnik TSI o mocy 115 KM kosztuje 76490 złotych.
10. Najbezpieczniejszy w klasie małych SUVów
Miło jest wiedzieć, że jeździ się bezpiecznym autem, a tak się składa, że T-ROC otrzymał tytuł „Best in Class” (najlepszy w klasie) przyznany przez Euro NCAP – niezależną instytucję badającą bezpieczeństwo pojazdów. Oprócz wytrzymałej konstrukcji, którą zapewnia modułowa płyta podłogowa MQB, T-ROC jest seryjnie wyposażony w m.in. system bezpieczeństwa Front Assist i Lane Assist.
Frot Assist to system monitorowania obszaru przed autem, któryrozpoznaje, dzięki czujnikom (radarowym i laserowym), kiedy odległość do auta jadącego z przodu jest zbyt mała i pomaga skrócić drogę hamowania. System ostrzega kierowcę o niebezpieczeństwie sygnałami graficznymi i akustycznymi oraz poprzez krótkie i zdecydowane przyhamowanie auta. Przygotowuje również układ hamulcowy do awaryjnego hamowania. W sytuacjach, w których kolizji nie da się uniknąć, automatycznie spowoduje pełne hamowanie samochodu. Rozpoznaje również rowerzystów i pieszych.
Lane Assist, czyli asystent utrzymywania pasa ruchu, jest aktywny od prędkości 65 km/h. Kamera przy lusterku wewnętrznym obserwuje oznaczenia na jezdni i określa położenie auta. Gdy samochód w sposób niezamierzony przez kierowcę zacznie zjeżdżać ze swojego pasa ruchu, Lane Assist ostrzeże kierowcę i skoryguje tor jazdy. Nie reaguje jeśli przed zjazdem z pasa ruchu kierowca włączy kierunkowskaz.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Właśnie odebrałam, jestem zachwycona!Warto było czekać:-)A mąż nie chciał oddać mi auta
Anonymous - 5 marca 2021
Ślepy by zauważył, że ma aż 2 zegarki, na konsoli centralnej i na liczniku.
Anonymous - 5 marca 2021
Posiadam T rocka i jestem bardzo zadowolona.A brak zegarka na liczniku środkowym to chyba aż nie taki problem.
Anonymous - 5 marca 2021
I co z tego skoro nie posiada zegarka na liczniku środkowym porażka.