![](https://www.motocaina.pl/thumbor_image/1920/864/1/0/!2F2021!2F03!2Fb478bedc150cd947868986fc078a41d62c43de06.jpg)
Filmowy samochód Rogera Moora czy auto Louisa de Funèsa?
Filmowy samochód Rogera Moora czy auto Louisa de Funèsa, a może „wyścigowy mini samochód” lub legendarna „beczka” w wersji rajdowej? Zimowa aukcja Ardor Auctions podzieli zabytkowe auta na dwie główne sekcje: filmowe klasyki oraz maszyny motorsportu. Co wybiorą miłośnicy motoryzacji? Dowiemy się już 2 grudnia.
Samochody w filmach czy serialach odgrywały niebagatelną rolę, często stając się ich głównymi bohaterami. Tak zdarzyło się w przypadku kultowego Volvo P1800 S z 1965 roku, które tuż obok Rogera Moora w „Świętym” zdobyło uznanie milionów widzów. Jedno z najpiękniejszych europejskich aut, w którym główny bohater przemierza brytyjskie uliczki w poszukiwaniu kolejnych bogatych kryminalistów zostanie wystawione na zimowej aukcji Ardor Auctions (szacowana wartość: 190 do 230 tys. złotych). Kolejnym autem z ekranu, które pójdzie pod młotek jest Ford Capri 1.6 GT z 1972 roku. Ten piękny „europejski Mustang”, bo tak eksperci mówili o Fordzie Capri (zdjęcie powyżej), pojawił się w wielu francuskich filmach. To ponadczasowe auto o pięknej sylwetce. Jeden z najbardziej charakterystycznych modeli Capri – z pomarańczowym lakierem oraz żółtymi światłami pojawi się na zimowej aukcji (szacowana wartość: 60 do 80 tys. złotych). Z kolei oryginalny Mustang – ikona amerykańskiej motoryzacji, należy do ulubionych aut reżyserów czy producentów, bowiem premiera pierwszego egzemplarza transmitowana była w telewizji, a kolejnymi modelami jeździli James Bond w filmie „Diamonds are forever” czy Louis de Funès w „Żandarmie z Saint-Tropez”. Wyjątkowy egzemplarz Forda Mustanga z 1965 roku w wersji cabrio pojawi się w grudniu na aukcji, a jego szacowana wartość to 120 do 140 tys. złotych.
Motorsport lat 80.90. i 2000.
Wśród licytowanych samochodów znajdą się także ikony motorsportu. Oprócz aut z wielkiego ekranu, na zimowej aukcji Ardor Auctions pojawią się także klasyki, którym bliżej do sportu. Pierwszym z nich jest obiekt pożądania wielu fanów motoryzacji – Mercedes SEC Koening z 1986 roku, który stanowi odpowiedź na kultową Ferrari Testarossę. Pierwszy właściciel auta oddał je w ręce chyba najbardziej znanego wówczas tunera – firmie Koenig. Mercedes-Benz W123 z 1980 roku, czyli legendarna „beczka” to kolejny ulubieniec kierowców oraz fanów motorsportu. Ardor Auctions postanowiło zaoferować swoim klientom samochód rajdowy, za którego podstawę posłużył najbardziej rozpoznawalny Mercedes, czyli model W123 w wersji 280CE. Szacowana wartość: 40 do 55 tys. złotych. Na najbliższej aukcji po raz pierwszy pojawi się współczesny sportowy model, czyli najbardziej limitowana wersja nowego Mini w wydaniu BMW. Ten wyjątkowy model John Cooper Works w wersji GP z 2006 roku (2 tys. sztuk) uznawany jest za jeden z najlepszych samochodów o sportowym rodowodzie (szacowana wartość: 70 do 90 tys. złotych). Najbardziej wyczynowa seria Mini została stworzona specjalne do występów na Nürburgring – niezwykle znanym torze wyścigowym położonym w Niemczech.
Zimowa magia na aukcji w Szucha Premium Offices
Na grudniowej aukcji Ardor Auctions pojawi się także najpopularniejszy brytyjski roadster w świątecznym czerwonym kolorze. MG MGB z 1973 roku to lekkie, nowatorskie auto, które swoją sylwetką przypomina piękny zabytek, a jego szacowana wartość to 60 do 70 tys. złotych. Kolejnym autem na aukcji jest majestatyczny, czarny Mercedes 220 Cabriolet typu B z 1951 roku.
Ardor Auctions wraz z DESA Unicum zapraszają na kolejną Aukcję Samochodów Klasycznych i Motocykli 2 grudnia 2017, godz. 17, Szucha Premium Offices, ul. Litewska 1 w Warszawie.
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: