Podgrzewany kocyk do samochodu

Mężczyźni wolą chłód, kobiety z reguły są ciepłolubne. To dla nich właśnie wymyślono podgrzewany kocyk, który otuli je lub dzieci podróżujące w chłodnym aucie, przyjemną warstewką materiału. Na zimowe wojaże samochodowe polecamy proste rozwiązania.

fot. Maxsa Innovations

Mimo, że samochody coraz częściej są wyposażane w dwu-, a nawet czterostrefową wentylację, to rzadko udaje się ustawić taką temperaturę wnętrza auta, by pasowała zarówno zmarzniętej kobiecie, jak i gorącemu mężczyźnie, czy dzieciom. Czasem powstają z tego powodu kłótnie, bo gdy jedziemy w podróż, np. z Warszawy na narty, to te min. 300 kilometrów przyjemnie pokonać w komforcie termicznym. Nieprzyjemny chłód wnika również do samochodu, kiedy jeden z pasażerów uchyli z jakiegoś powodu okno (bo np. pali papierosa (sic!) czego w zupełności nie pochwalamy); reszta musi tkwić nieruchomo w zimnie lub przeciągu, prakycznie nie mogą nic na to poradzić.

Trzeba też zrozumieć kierowcę – niezależnie czy jest nim kobieta, czy mężczyzna – który prowadząc jest zwykle bardziej rozgrzany niż pasażerowie. Co więcej, bezpieczniej jest, gdy zwłaszcza podczas dalekich dystansów w samochodzie panuje chłodniejsza temperatura; przy włączonym mocnym ogrzewaniu kierowca szybciej robi się ospały.

Aby sprostać wymaganiom każdego pasażera wymyślono podgrzewany kocyk. Jest wykonany z przyjemnego, ciepłego, polarowego materiału, który już sam w sobie dostarcza ciepła, a po podłączeniu go do gniazda zapalniczki (12V)  ogrzewa do wkładka elektryczna. Kosztuje około 70 złotych, a kupisz go tutaj.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze