Dzikie zwierzę na drodze – co robić?
Dwudziestokilowa sarna przy prędkości samochodu wynoszącej 100 km/h uderzy w pojazd z siłą przedmiotu o wadze blisko pół tony. Takie zderzenie może być śmiertelne w skutkach nie tylko dla samego zwierzęcia, ale także dla kierowcy.
Zwiększony ruch aut i rozbudowa infrastruktury na przestrzeni lat sprawia, że wiele dróg prowadzi przez tereny leśne i przecina szlaki wędrówek dziko żyjących zwierząt. Efektem jest zwiększone ryzyko zderzenia z dziką zwierzyną przebiegającą przez jezdnie. Do tego typu zdarzeń dochodzi najczęściej pomiędzy zmierzchem a świtem.
![]() |
fot. Motocaina
|
Przed dzikimi zwierzętami kierowców ostrzega specjalny znak, czyli żółty trójkąt z narysowanym
w środku jeleniem – lepiej zwolnić, by w obliczu zagrożenia mieć czas na odpowiednią reakcję. Zachowania zwierząt wybiegających na jezdnię nie da się przewidzieć – mogą one nagle zatrzymać się na środku drogi lub biec z pełnym impetem wprost na jadący samochód. Jadąc w nocy
i widząc dziką zwierzynę należy wyłączyć długie światła, które powodują, że przerażone zwierzę zastyga w bezruchu zamiast uciekać. Niektórzy naukowcy twierdzą, że zwierzęta, widząc światła samochodów, traktują je jako masywny obiekt i w naturalnym odruchu starają się go przeskoczyć, dlatego szczególnym zagrożeniem dla kierowcy może być wbicie się zwierzęcia w przednią szybę samochodu.
Zwierzęta zazwyczaj przemieszczają się w stadzie i jeśli w zasięgu wzroku pojawi się np. jedna sarna czy dzik, można się także spodziewać kilku innych. Zagrożeniem podczas jazdy leśnymi lub polnymi terenami są też ptaki. Przy otwartych szybach samochodu mogą wlecieć do środka auta i przyczynić się do utraty kontroli nad pojazdem przez zaskoczonego i niespodziewającego się takiego zdarzenia kierowcę.
– W obliczu zagrożenia najlepiej próbować ominąć zwierzę. Należy też być przygotowanym na wykonanie manewru nagłego hamowania, jednak tuż przed nieuniknionym zderzeniem ze zwierzęciem należy zwolnić pedał hamulca, co pozwoli nieco unieść obniżony hamowaniem przód samochodu i dzięki temu zmienić kąt uderzenia – ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Jeżeli do dojdzie do wypadku z udziałem dzikiej zwierzyny, pod żadnym pozorem nie należy jej dotykać ani przewozić. Kontakt ze zwierzęciem niesie ryzyko zakażenia m.in. wścieklizną. W takiej sytuacji należy zabezpieczyć miejsce wypadku i zawiadomić o nim policję.
W ubiegłym roku odnotowano 302 wypadki, których przyczyną były obiekty i zwierzęta na drodze. Śmierć poniosło w nich 13 osób, a ponad 400 zostało rannych.*
* Źródło: dane policji dotyczące wypadków drogowych w Polsce za rok 2009.
Najnowsze
-
Od kartingu do F1 Academy? Kornelia Olkucka walczy o marzenia we włoskiej Formule F4!
Kornelia Olkucka, 21-letnia polska zawodniczka, szykuje się do startu w Italian F4 Championship 2025! Po intensywnych przygotowaniach, w tym treningach fizycznych, mentalnych i testach z zespołem Maffi Racing, Polka jest gotowa zmierzyć się z najlepszymi w Europie. Czy jej determinacja i umiejętności otworzą jej drogę do F1 Academy? Poznaj historię utalentowanej kierowczyni, która udowadnia, że w sporcie motorowym liczą się pasja i talent, a nie płeć. -
XPENG P7, G6 i G9 – wideo z pierwszych jazd w Polsce! Ceny, dane techniczne, rywale. Oto chińskie modele, które rzucają rękawicę Tesli
-
Bezpieczeństwo na najwyższym poziomie – poznaj nowe systemy w Toyocie C-HR
-
Audi Q4 e-tron – elektryczny SUV klasy premium dla nowoczesnych kierowców
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Zostaw komentarz: