Ostatnie testy przed sezonem

25 lutego 2010

Zostało już tylko kilkanaście dni do rozpoczęcia Mistrzostw Świata Formuły 1. W Barcelonie ostatnie próby przed sezonem przeprowadza 11 spośród 13 zgłoszonych zespołów.

Zadowolony Mark Webber w słonecznej Barcelonie

fot. Red Bull

Mark Webber okazał się najszybszym zawodnikiem podczas pierwszego dnia testów pod Barceloną.
Red Bull podczas krótkich porannych wyjazdów zdecydowanie górował nad konkurentami. Już podczas porannej sesji Australijczyk ustanowił najlepszy czas, a po południu także jego wynikom nie dorównywali inni zawodnicy. Webber był o sekundę szybszy od drugiego w tabeli czasów Nico Hulkenberga z Williamsa. Pierwszy dzień pod Barceloną nie był zbyt udany dla Fernando Alonso, którego F10 zatrzymał się na torze z powodu problemów systemu elektronicznego. Największego pecha miał jednak zespół Virgin Racing. Lucas di Grassi podczas jednego z ostatnich przejazdów przed przerwą uderzył w barierę. Zniszczenia tyłu samochodu były dość poważne i z powodu braku części zamiennych zespół nie był w stanie naprawić bolidu. Team potrzebował elementów zawieszenia i tylnego skrzydła, które miały zostać dostarczone jeszcze tego samego dnia. Większość zawodników koncentrowała się na dopracowaniu ustawień
i wykonywaniu dłuższych przejazdów.

Nieoficjalne czasy, czwartek, 25 luty 2010 Barcelona:
1. Mark Webber, Red Bull, 1:21.487, 109 Laps
2. Nico Hulkenberg, Williams, 1:22.407, 82 Laps
3. Nico Rosberg, Mercedes GP, 1:22.514, 107 Laps
4. Pedro de la Rosa, BMW Sauber, 1:23.144, 73 Laps
5. Jenson Button, McLaren, 1:23.452, 101 Laps
6. Vitantonio Liuzzi, Force India, 1:24.064, 65 Laps
7. Fernando Alonso, Ferrari, 1:24.170, 74 Laps
8. Vitaly Petrov, Renault, 1:24.173, 74 Laps
9. Jaime Alguersuari, Toro Rosso, 1:24.869, 111 Laps
10. Lucas di Grassi, Virgin, 1:27.057, 31 Laps
11. Fairuz Fauzy, Lotus, 1:28.002, 76 Laps

Nico Hulkenberg – kolejny młody utalentowany

fot. Williams

W drugim dniu testów najszybszym zawodnikiem był Nico Hulkenberg. W przeciwieństwie do innych zespołów, po porannych krótkich przejazdach i symulacjach wyścigu, po południu team Williamsa skoncentrował się na przygotowaniu do przejazdów kwalifikacyjnych. Znacznie bardziej zadowolony
z pracy mógł być dziś Fernando Alonso. Ulubieniec hiszpańskiej publiczności, w bolidzie zmienionym aerodynamicznie przed testami w Barcelonie – z nową pokrywą silnika w kształcie płetwy rekina – osiągał coraz lepsze wyniki w trakcie całego piątkowego treningu. W konsekwencji zapisał na swoim koncie drugi czas dnia. Tak jak i podczas poprzednich testów w Jerez niezłą formę wykazuje zespół Petera Saubera. W czwartek Pedro de la Rosa uzyskał 4. a w piątek 3. czas dnia.
Martwi nieco to, co pokazuje zespół Renault. Robert Kubica odnotował dopiero 9. wynik, przejeżdżając tylko 53 okrążenia. Miejmy nadzieję, że to tylko czas prób i dopracowywania rozwiązań, a na osiągnięcia przyjdzie pora za dwa tygodnie…

Nieoficjalne czasy, piątek, 26 luty 2010, Barcelona:
1. Nico Hulkenberg, Williams, 1:20.614, 99 okrążeń
2. Fernando Alonso, Ferrari, 1:20.637, 133 okrążenia
3. Pedro de la Rosa, BMW Sauber, 1:20.973, 114 okrążeń
4. Vitantonio Liuzzi, Force India, 1:21.056, 90 okrążeń
5. Sebastian Vettel, Red Bull, 1:21.258, 125 okrążeń
6. Jaime Alguersuari, Toro Rosso, 1:21.571, 104 okrążenia
7. Michael Schumacher, Mercedes GP, 1:21.689, 85 okrążeń
8. Lewis Hamilton, McLaren, 1:22.152, 93 okrążenia
9. Robert Kubica, Renault, 1:24.912, 53 okrążenia
10. Jarno Trulli, Lotus, 1:25.524, 70 okrążeń
11. Timo Glock, Virgin, 1:25.942, 52 okrążenia

Testy kontynuowane będą w sobotę i niedzielę.