Nissan GT-R gotowy na zimę
Pierwsze opady śniegu dopiero przed nami, ale w głowie mamy już odpowiedni samochód marzeń na tegoroczną zimę. Jest to Nissan GT-R z ognistym wydechem.
Ciężko w to uwierzyć, ale Nissan GT-R jest już osiem lat w produkcji i nie zdołały go uśmiercić wyśrubowane normy emisji spalin. Japońska maszyna naszpikowana zaawansowaną elektroniką doskonale radzi sobie na torze, ale potrafi być też do ujarzmienia w codziennym użytkowaniu.
Okazuje się, że dzięki napędowi na cztery koła, może to być dobra alternatywa do jazdy zimą, bez kompromisu w postaci osiągów. Nawet w głębokim śniegu samochód radzi sobie ze złapaniem przyczepności, a do tego ten rasowy, strzelający ogniem wydech.
Chyba już wiemy, co mógłby przynieść w tym roku Mikołaj pod choinkę.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: