Gordon Ramsay kupił LaFerrari
Jeden z najsławniejszych kucharzy na świecie sprawił sobie ostatnio niezłe cacko, w którym przyłapano go na jednej z ulic Londynu. Zamiast w piekielnej kuchni, znalazł się w piekielnej maszynie.
Gordon Ramsay dołączył do elitarnego grona celebrytów, którzy mogą się pochwalić posiadaniem Ferarai LaFerrari. Oprócz niego w ostatnim czasie ten niezwykle drogi i wyjątkowy model nabyły takie sławy jak Jay Kay, Dwayne Johnson czy Justin Bieber.
Na początku tego roku znany na całym świecie szef kuchni i osobowość telewizyjna został przyłapany w siedzibie Ferrari w Maranello. Kilka dni temu został nagrany na Sloane Street w Londynie, kiedy wsiadał do swojego szarego LaFerrari.
Maszyna została pomalowana w nietypowym kolorze, ale razi on tak bardzo jak pomarańczowe LaFerrari należące do żony jednego z prezesów Google. Auto wyposażono w czarne felgi pod którymi przebijają się żółte zaciski hamulców.
Ferrari LaFerrari jest wyposażone w silnik V12 wspomagany przez jednostkę elektryczną. Taki zestaw generuje 963 KM maksymalnej mocy oraz 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jego prędkość maksymalna to 350 km/h. Nie jest to tania zabawka. Za nowy egzemplarz trzeba było zapłacić ponad 8 mln zł, a już teraz ceny egzemplarzy dostępnych na rynku wtórnym potrafią dobić dwukrotności tej kwoty.
a
Najnowsze
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Volvo EX30, najmniejszy SUV szwedzkiej marki, udowadnia, że bezpieczeństwo nie jest kwestią rozmiaru. Model ten właśnie uzyskał maksymalną, pięciogwiazdkową ocenę w najnowszych testach bezpieczeństwa Euro NCAP, potwierdzając tym samym zaangażowanie szwedzkiej marki w zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza w wymagających warunkach miejskich -
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
-
Nowa Toyota Hilux Mild-hybrid 48V od 170 900 zł netto
-
DACIA DUSTER ZDOBYWA TYTUŁ CAR OF THE YEAR POLSKA 2025
-
LEXUS RC SKOŃCZYŁ 10 LAT. PIERWSZE COUPE Z NAPĘDEM HYBRYDOWYM I WERSJA RC F Z SILNIKIEM V8
Zostaw komentarz: